Cześć. Jakiś czas temu pisałem że mój kociak wpada w tryb awaryjny w momencie gdy chcę go odpalić. Nigdy nie zdarza się to podczas jazdy, jak już odpali to mogę zrobić 500km bez problemu. W momencie kiedy odpalam go któryś raz z kolei w niedużych odcinkach czasu to w końcu pojawia się tryb awaryjny. Wtedy musi odpocząć ok 0,5h i znowu jest OK. Pierwsza diagnoza to błąd przepustnicy- kupiłem używaną w 100% sprawną ale niestety wymiana nie pomogła. Dzisiaj byłem u elektronika i ukazały się błędy:P1251, P1582, P0122, P0222, P1111. Wydaje mi się że to nie jest nic poważnego. Mechanik zasugerował brak masy. Kilka miesięcy temu wymieniłem uszczelki pod głowicami a więc silnik był trochę rozebrany. Czy możliwe że coś nie tak poskładali. Przez 6 lat jazdy tym autem nigdy nie miałem trybu awaryjnego. Proszę o jakieś sugestię lub podpowiedzi gdzie szukać.