Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Skrzynia kątowa ("reduktor") - regeneracja, wymiana i wszystko inne.
sobrus:
Na fejsbuku ktoś sprzedaje skrzynię z nowymi łożyskami za 800zł.
Gwarancji niestety tylko 14 dni.
Mski:
--- Cytat: sobrus w Kwiecień 25, 2018, 10:54:11 am ---
--- Cytat: sztandi7 w Kwiecień 25, 2018, 09:44:38 am ---Rozbiorę reduktor to się dowiem :) Kupowałeś nowe półośki czy używki ? Bo z tego co zauważyłem sam nowy przegub wewnętrzny jest nie do zdobycia.
--- Koniec cytatu ---
Kupiłem używki z zerowymi luzami. Jak się szuka źródła wibracji nie-wiadomo-skąd to trochę szkoda wydać z 10 tysięcy na nowe części żeby się przekonać że to nie to było :-hehe
Mam wymienione 3 półosie, 3 piasty i wał. I wibracji już nie ma.
--- Koniec cytatu ---
A po czym przestało Ci wibrowac ? :) Bo zakładam ze nie robiles wszystkiego na raz. Wczoraj zrobilem trase 700km. I nie byla przyjemna. Majac 2 pasy puste przez kilka km i nie moc jechac szybciej niz 140 to katorga :P
sobrus:
Nie wiem niestety. Wszystko zaczęło się po wymianie podpory wału. Jechać się nie dało.
Do tej pory nie wiem dlaczego tak, wymieniona była tylko podpora, skończyło się jak się skończyło.
Auto ponad miesiąc przestało u mechaników. Nie wiadomo było co to. Już nawet miałem felgi nowe kupować.
Jedna tylna półoś była trochę jakby krzywa, przeguby wewnętrzne z przodu miały luzy. Piasty z tyłu do wymiany. Z przodu na łożysku luz.
Na koniec (już w tym roku) jeszcze doszła wymiana sprzęgła bo było w fatalnym stanie. Może fabryczne lol nie wiem działało dobrze a wyglądało jak po wojnie.
Po tylu zmianach nie pamiętam już ani jak auto jeździło przed zmianami, ani kiedy ustąpiły.
I skoro było tyle usterek dlaczego tego nie czułem.
Myślę że to może być wada X-Type. Że mimo usterek jeżdżą dobrze, bezobjawowo.
Świec też już nie miałem (może fabryczne?) a silnik działał równo nawet na LPG. Mechanik powiedział że tak zjechanych jeszcze nie widział.
Auto użytkowane przez kobietę :-gwizd
PS. Moje wibracje były w przedziale 90-140, najgorzej przy 110. Także mogłem ekspresówką albo jechać jak żółw albo nieprzepisowo.
sztandi7:
--- Cytat: sobrus w Kwiecień 26, 2018, 09:10:06 am ---Nie wiem niestety. Wszystko zaczęło się po wymianie podpory wału. Jechać się nie dało.
--- Koniec cytatu ---
Wypisz wymaluj mój Jaguar :) I także ten zakres prędkości. 90-130 katorga, potem problem zaczyna powoli ustępować. Może to wina lakieru SEC? Bo Ty masz taki sam jak ja haha :-gwizd
Ja wczoraj znalazłem mały szrot, który akurat teraz ma tych Jaguarów kilka i stał właśnie uderzony anglik z uszkodzonym automatem (legendarna taśma od wstecznego), więc dziś ma mi facet wyjąć dwie półosie i reduktor. Półosie mi policzył po 120 a reduktor... 250zł ! Aż wysiedzieć w pracy nie mogę, bo czekam aż zadzwoni, żeby pojechać i zobaczyć czy wygrałem na loterii czy też nie :P
Mski weź auto na kanał i złap za półośki bliżej przegubu wewnętrznego - jak Ci będą latać albo mieć luzy to znaczy, że to one mogą być przyczyną. Osobiście jestem na 99% przekonany, że to właśnie problem półosi bo ... wymieniłem już wszystko inne co mogło powodować drgania :)
Mski:
U mnie to samo. Wymieniona podpora i zaczeło sie sypac. Z tym ze u mnie zaczyna drzec od 140 do 170.
Luzów na półosiach nie mam. Było sprawdzane. Wał tez mam drugi wsadzony.
Zastanawiam sie czy nie wymieniac po kolei polosi-bo rozumiem ze sa one polaczone z przegubem wewnetrznym...?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej