Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

Jaguar XJ X350 zawieszenie pneumatyczne

<< < (6/6)

Prezeslaw:
 :-help Odświeżam temat z takim dylematem: jaka jest najbardziej sensowna droga naprawy przedniego zawieszenia (amortyzatorów)? Którą opcję polecicie:
1. Wymiana na Arnoty
2. Regeneracja oryginałów nagengast
3. Zakup nowych oryginałów

Chodzi przede wszystkim o to czy regenerowane oryginały będą bardzo odstawały komfortem i precyzją prowadzenia od nowych Bilsteinów i jak do do tego jakościowo mają się Arnoty.

Sytuacja wygląda tak, że prawie nowy AEROSUS strzelił i trzeba wymyślić coś lepszego.
Auto to X350 Super V8, 2004 r.

wojtek:
Mam dokładnie ten sam dylemat. W moim zawieszeniu mimo wymiany wszystkich możliwych elementów na nowe wciąż dochodzi do stuków z przodu. Ostatnie dwa potencjalne elementy to maglownica lub/i amortyzatory w części hydraulicznej (powietrze trzyma parę dni). Nie wiem na ile profesjonalna jest regeneracja amortyzatorów (regeneracja kompresora też miała być profesjonalna, a muszę znowu go demontować i odsyłać). Nie wiem też na ile dobre są zamienniki Bilsteina i czy będą pracowały zgodnie z założeniami Jaguara (mam wersję XJR czyli z elektrozaworem).

Póki co najbliżej mi do regeneracji i jeśli ktoś z Was to robił (w zakresie hydraulicznym), to będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami.

pozdrawiam

Prezeslaw:
Może niedługo będę mógł się podzielić wrażeniami po regeneracji w firmie Nagengast z Gdańska. Co do stuków, mechanik twierdzi, że czasem mogą jeszcze rozpórki pod maską jeszcze hałasować, ale amortyzatory oczywiście też. Z zamienników to ewentualnie Arnott. Bilstein był montowany w oryginale, ale kosztuje ok. 5000 zł za sztukę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej