Tarcze hamulcowe z przodu - różnica w nagrzewaniu ?

[vulterey]

Tak sobie myślę, że temperatura NIE powinna się różnić na dwóch tarczach na tej samej osi, ale zapytam, jako że nie jestem mechanikiem.

Zatem:

Na tej samej osi (w moim wypadku przód) temperatura po dłuższej jeździe jest wyczuwalnie (na dotyk) wyższa na tarczy prawego koła.
Jeżdżę "anglikiem", kierownica po prawej stronie, w samochodzie tylko ja, ale ważę jakies 78 kilo - zakładam, że to nie powinno rzutowac ale napiszę dla świętego spokoju.
Sytuacja jest związana z tematem http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,37062.0.html, który założyłem jakiś czas temu i podejrzewam, że chodzi tu jednak nadal o hamulce tylko mechanik upiera się, że nie.
Myślę czy to nie czasami za cieńka i może lekko skrzywiona tarcza, która powoduje, że przy skręcaniu w prawo przy prędkości od 30-50km/h słychać buczenie z okolic prawej strony samochodu?


Będę wdzięczny za konsktruktywne sugestie.

[sobrus]

U mnie trochę też tak jest, choć hamulce były robione, ale różnica nie jest jakaś duża.
Ponadto mam wrażenie, że hamulce czasem trochę trzymają, tzn moment zatrzymania auta (na luzie i bez hamulców) jest wyczuwalny.
No i auto nie stacza się chętnie z bardzo niewielkich pochyłości.

Jednak nie nagrzewają się jakoś nadmiernie, a spalanie jest w normie, więc może po prostu jestem przewrażliwiony.
4x4 też ma przecież jakieś opory.
W Roverze miałem tak samo, ale np w Omega toczy się zdecydowanie lżej.

[msiwow]

Buczenie może być powodem chociażby uszkodzonej opony.  Spróbuj zamienić koła stronami lub przód z tyłem. W mojej firmowce jedną felge mam krzywa i właśnie podczas skrecania przy niewielkich prędkościach słychać charakterystyczny dźwięk.

Co do grzania to kreciles własnoręcznie jednym i drugim kołem jak auto było podniesione? Ja tam mechanikom nie wierzę... Przynajmniej większości.

Aha... Krzywa tarcza = bicie na kierownicy przy chamowaniu.

[vulterey]

Dzięki, spróbuję zamienić koła i sprawdzić.