Cześć, mam na imię Szymon i od marca mam przyjemność ujeżdżać Jaguara Xj40 4.0 z 1994 roku.
Jak na razie autko bezproblemowo spisuje się w użytkowaniu poza drobnymi problemami z elektryką
To mój drugi kocur, wcześniej było Xj40 3.2 z 1993 roku. Mam nadzieję, że tym razem nasza przygoda potrwa o wiele dłużej
Wrzucam kilka fotek z codziennego użytkowania.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów!