Witam serdecznie forumowiczów, nowy problem z moim chorowitym kotem. Dziś rano sprawdzałem poziom płynu chłodniczego i nie dość że było go mało to jeszcze na korku pojawił się nalot w postaci białej mazi takiej jak majonez. Dolałem litr płynu różowego do chłodnic i w środku pojawiło się więcej tej białej substancji. Mój silnik to 2,7 diesel. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam