Dzisiaj trafiłem na taką przypadłość w moim aucie, a mianowicie kiedy włączę wycieraczki na jakikolwiek tryb, to później chodzą cały czas w trybie ciągłym. Jak wyłączę manetką, to i tak cały czas działają. Jedyne co mogę, to przełączyć na ostatni tryb, żeby chodziły jeszcze szybciej. Wyłączyć ich całkowicie podczas pracy silnika, albo ustawić na tryb pulsacyjny (przerywany) nie da rady. Jedynie zostaje wyłączyć silnik i odpalić go jeszcze raz, wtedy wycieraczki potrafią się wyłączyć, ale też nie zawsze. Dzisiaj wieczorem miałem tak, że nawet wyłączyłem silnik, wyjąłem kluczyk, zamknąłem auto z pilota i dalej same chodziły. Nie wiem jak to jest możliwe, że po zgaszeniu auta i wyjęciu kluczyka ze stacyjki, silniczek wycieraczek cały czas dostaje prąd? Miał ktoś kiedyś taki problem? Gdzie zajrzeć, co trzeba sprawdzić, ewentualnie wymienić, żeby było dobrze?