Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)
Pękający wąż od pompy wody do bloku
katar83:
Sklanialbym sie w kierunku bardzo dziwnego i nieszczesliwego przypadku jednak.
U mnie w obecnym zgaduje, ze poszedl ze starosci, jakkolwiek waz wygladal calkiem solidnie to dziura na srodku byla na 5cm. Po wymianie nie mialem zadnych innych problemow, w kazdym z Jaguarow w ktorych przerabialem ten waz, a obecny jest juz czwarty.
Po ostatniej wymianie w tamtym roku, dochodzilem do siebie chyba ze trzy dni, wedlug mnie jest to jedna z najgorszych rzeczy do wymiany w Jaguarze. Za nic w swiecie nie moglem tego dziadostwa wepchnac z usunieta pompa i trzeba bylo odsunac chociaz o pare cm kolektor. Wiem ze niektorym sie udaje bez szarpania sie z kolektorem jakkolwiek osobiscie mam chyba za duze rece do tego! :-hehe
I to wszystko w styczniu przy 5C, czlowiek schylony przez dwie czy trzy godziny, nastepnym razem oddam chyba do mechanika :-thumpdown
jarek-jerryjag:
sporo tych wezy wymienilem Jedyny problem to odkręcenie metalowych opasek . I może być gozej jeśli jest pompa powietrzna. ale bez wyjmowania pompy woidnrej mechanik Jaga robi to w 1/2 godziny .
Trzeba jak zdjąc czyjnik mierzenia pzrepływu powietrza i od tej strony dostać sie do oryginalnych opasek . Pozniej zakłada się opaski tak aby odkręcić czy dokręcić od góry pomiędzy dolotami kolektpora.
po odkreceniu opasek . używa sie długiego szerokego srubokreta od góry zsuwa si ez jednej strony węza a potem z drugiej .
Wkładając nowego węza warto prysnąc wodą z mydłem łatwiej wchodzi . oczywiscie warto juz na węza wsadzić obejmy .
Te węze z napisem Made in Poland to jedne z najlepszych węzy . Jak pisaliscie te weze pękają i Jag zmieniał sporo firm produkujących te węze i chyba od 2000+- zaczął robic w Polsce.
sebek1111:
--- Cytat: katar83 w Wrzesień 28, 2017, 00:28:33 am --- Za nic w swiecie nie moglem tego dziadostwa wepchnac z usunieta pompa i trzeba bylo odsunac chociaz o pare cm kolektor.
--- Koniec cytatu ---
Trzeba bylo uzyc płynu do naczyn (nasmarowac waz w srodku), wtedy latwo nasunac wąż. I raczej robic w cieplym pomieszczeniu co by guma nie byla twarda.
katar83:
--- Cytat: sebek1111 w Wrzesień 28, 2017, 08:44:23 am ---Trzeba bylo uzyc płynu do naczyn (nasmarowac waz w srodku), wtedy latwo nasunac wąż. I raczej robic w cieplym pomieszczeniu co by guma nie byla twarda.
--- Koniec cytatu ---
A czego ja tam nie probowalem ;) Temperatura na pewno byla problemem bo bylo wtedy z 5C. Problemem bylo takze 20 lat korozji na samej rurze której nie idzie latwo wyczyscic z kolektorem na miejscu.
--- Cytat: jarek-jerryjag w Wrzesień 28, 2017, 06:10:59 am --- sporo tych wezy wymienilem Jedyny problem to odkręcenie metalowych opasek . I może być gozej jeśli jest pompa powietrzna. ale bez wyjmowania pompy wodnej mechanik Jaga robi to w 1/2 godziny .
--- Koniec cytatu ---
Jak byl wredny monter to na pewno ciezko odkrecic opaski ale jak gwinty so widoczne miedzy dolotami kolektora to jest to pestka. Pól godziny to zajelo mi ostatnio wytarganie(bo nie wyciagniecie) weza tylko od strony bloku, tak byl zapieczony a wyciac tez nie bylo jak bo trzeba byloby miec rece 7 letniej dziewczynki :-K
Nawigacja
Idź do wersji pełnej