Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)
Remont silnika
Genera³ Lee:
Witam wszystkich.
W moim Jagu (silnik 4.0) jest problem z uszczelniaczami zaworów. Przy odpalaniu po dłuższym postoju z rur wydechowych wydostaje się charakterystyczny dymek ;) ponieważ w dziedzinie motoryzacji jestem perfekcjonistą bardzo chciałbym jakoś temu zaradzić. Niestety w przypadku uszczelniaczy zaworowych ich wymiana wiąże się ze zdjęciem głowicy, planowaniem jej itd., itp., ale to pewnie doskonale wiecie.
Postanowiłem, że jeśli mam już rozbierać silnik, to zrobię mu kompletny remont. No, remont to może duże słowo. Wymienię wszystkie uszczelki, panewki, rozrząd, może też pierścienie tłokowe?
W związku z tym ambitnym planem mam do Was prośbę, o umieszczanie tutaj wszelkich porad, pomysłów, co warto dodatkowo zrobić, kiedy już silnik będzie na stole. Wszelkie słowa otuchy, jak i krytyki mile widziane ;)
Zrobiłem wstępny kosztorys i za same części wyszło mi ok. 4 tys. Robocizna będzie darmowa (no, poza zabiegami specjalistycznymi) ;)
Ceny części pochodzą ze sklepu V12.
- łańcuch rozrządu (dolny i górny) - ok. 100 zł - tu jest cena za zamiennik firmy Rolon. Zastanawiam się czy nie lepiej dopłacić do oryginału (w autoryzowanym serwisie to będzie ok. 700 zł)
- komplet śrub głowicy - 415 zł
- napinacze łańcuchów (same łyżwy) - ok. 450 zł
- panewki główne - 710 zł
- panewki korbowodowe - 585 zł
- paski klinowe - ok. 60 zł
- poduszki silnika - ok. 200 zł
- uszczelniacze wału korbowego - ok. 450 zł
- zestaw uszczelek głowicy - 600 zł
- zestaw uszczelek filtra oleju - 40 zł
O czym zapomniałem i czego nie wziąłem pod uwagę?
Pozdrawiam, Kuba
Demo:
W xj40 rozrzad jest praktycznie niesmiertelny wiec jesli nic zlego sie z nim nie dzieje to nie ma co go ruszac, ale niech lepiej inni sie wypowiedza.
dred:
A nie idzie zmienić uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy? Nie wiem jak ten silnik jest zbudowany, ale w wielu autach jest to wykonalne. Jakiś miesiąc temu robiłem to w moim dupowozie (Ford Granada). Ustawia się tłok w GMP, zamiast świecy uprzednio przygotowana końcówkę przygotowaną ze starej świecy podłączoną pod kompresor pod sprężonym powietrzem. A jak nie masz tego to możesz nawet przez otwór świecy jakoś szmaty napchać, ale tak, żebyś to potem wyciągnął. Powyższe zapobiegnie wpadnięciu zaworu do cylindra po rozpięciu. Ja bym tak zrobił.
Remont na siłę wg mnie nie ma sensu. Zdejmiesz głowicę to okaże się, że są delikatne progi. Stwierdzisz, że nowe tłoki, szlif etc. Potem wymyślisz malowanie proszkowe kilku elementów, cynkowanie śrubek etc. i na końcu 10tysiecy pęknie. Wiem, bo to przerabiałem w jednej z Granad. Teraz trochę żałuję, bo jeżdżę nią 200km rocznie.
Btw. Zawsze jak się wymienia pierścienie to wypada przehonować cylindry. Bez honowania może być gorzej niż przed wymianą, bo stare pierścienie są dopasowane już do cylindra.
katar83:
Uszczelniacze podobno da sie wymienic bez sciagania glowicy, czytalem o tym pare razy na jag-lovers jakkolwiek nie pamietam juz jak i ciezko mi to sobie nawet wyobrazic :)
Jak chcesz caly silnik wyremontowac to tutaj:
https://www.xj40.com/viewtopic.php?t=5119
Znajdziesz absolutnie wszystkie informacje. Jest to najprawdopobniej najlepszy 'stock' silnik AJ6 jaki obecnie jezdzi po swiecie :)
Genera³ Lee:
Na forum V12 znalazłem temat o uszczelniaczach i wg. tamtejszych fachowców wymiana uszczelniaczy wymaga zdjęcia głowicy.
Z rozrządem nic się nie dzieje, nie mniej jednak jak już silnik będzie poza samochodem to uważam, że warto byłoby to zrobić, żeby mieć spokój na przyszłość.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej