Autor Wątek: FF 17 - czy na pewno?  (Przeczytany 3390 razy)

avenarius

  • Gość
FF 17 - czy na pewno?
« dnia: Luty 23, 2008, 05:30:40 am »
Witam.
Od dłuższego czasu taki komunikat pojawia się podczas sprawdzania przeze mnie błędów w aucie. Czujnik położenia przepustnicy to koszt 1/3 silnika (wg moich danych z serwisu aukcyjnego). Przy tym wszystkim kontrolka Antilock już przyzwyczaiła mnie do swojej stałej obecności na desce. A auto fochy miewa różne. Czasami po odpaleniu silnika (już wcześniej rozgrzanego) obroty wskakują na 1200/1400 i pojawia się niechciane Check eng. Czasami zapala się również w trakcie jazdy, a autem szarpie do tyłu przy jednoczesnym (choć nie każdorazowo) spadku obrotów...z 2000 do 1000. Potem zdarza się, że silnik nie reaguje na pedał gazu. Takie zjawisko możliwe jest do wymuszenia przeze mnie tylko w wypadku wciśnięcia pedału hamulca; zwolnienie gazu nie skutkuje tak szybkim spadkiem obrotów. Stąd moje pytania, czy faktycznie problem dotyczy przepustnicy. Na pewno są gdzieś przedmuchy, co daje się słyszeć podczas szybkiego otwarcia przepustnicy (bieg jałowy). Uszczelki pod kolektor wydechowy obowiązkowo, ale wciąż mam opory przed tym TPS-em. Nie mam niestety ani czasu ani głowy teraz do tego, a auto potrzebuję i użytkuję na co dzień. Wierzę, że zanim mu zaszkodzę będę mógł zająć się pieczołowicie jego dolegliwościami.
Pozdrawiam

roberturszula

  • Gość
Odp: FF 17 - czy na pewno?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 23, 2008, 08:10:10 am »
moja 40-ka miała problem (podobnie jak twoja)z nie wchodzeniem na obroty
przyczyną była kostka obok cewki zapłonowej poprzedni właściciel nieprofesjonalnie dosztukował kabel(zalutowałem całą kostkę od nowa) i problem nie wchodzenia na obroty zniknął lecz na wszelki wypadek wymieniłem świece i przewody(dla świętego spokoju),hula do dziś.

avenarius

  • Gość
Odp: FF 17 - czy na pewno?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 25, 2008, 12:11:37 pm »
Po bezkonfliktowej jeździe około 600 km trasą dziś nowe objawy. Nie ma szans, by obroty przekroczyły 2000; auto zachowuje się tak, jakbym naciskał pedał hamulca, a nie gazu. Nowe pomysły? A może adres sprawdzonego speca w okolicach Polski północno-zachodniej?
roberturszula - Świece i przewody wymienione na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2008, 12:14:08 pm wysłana przez avenarius »