Warto oczywiście sprawdzić,czy sam silnik jest w dobrej kondycji,czyli jakie mamy ciśnienie na cylindrach. Po 10 latach postoju czyścimy/płuczemy zbiornik paliwa. W jaguarowych V12 często świece były zalewane przez wtryski. A jak wyczerpie się nam inwencja i chęci do majsterkowania,to dalej już wiadomo,wizyta w banku po kredyt,auto na lawetę i poszukujemy ludzi,którzy znają się na tych silnikach. Wizyty u przypadkowych (przypadkowych w tej sprawie) mechaników są godne sfilmowania. Podnosimy maskę i.... niedowierzanie,panika,kręcenie głową,dezaprobata,czyli:"zabierzcie to ode mnie".
Powodzenia!