Witam,
Dosyc niespotykana sprawa.
Samochod po kilku naprawach skrzyni w salonie w Wawie (niby konwerter, zawory ale ciagle jest cos nie tak) . Po odebraniu ostatnim razem jakies 6 tygodni temu, przez pierwsze 4 tyg dzialal normalnie, moze byl troche badziej mulowaty. Ale jakies 2 tygodnie temu w trakcie jazdy skrzynia rozlaczyla naped na desce i wybieraku D migalo sobie na czerwono i nie ma jazdy dalej. Stalo sie tak 2 razy w ciagu 20 min, za drugim razem w trakcie jazdy po prostu sie rozlaczylo i nie jedziemy (a stoja na srodku torow tramwajowych
). W trakcie powrotu do domu zaczzynam slyszec jakies terkotanie dobiegajace z okolic skrzyni, zatrzymuje sie terkotanie jest coraz glosniejsze. Zatrzymalem sie, skreclem wybierak na P odstalem chwile. Potem prubuje przelaczyc wybierak na D a tu D..a, nic nie przelacza a po kilku razach wybierak utknal w polozeniu nie wiem jakim i nie daje sie przekrecic. Wiec odblokowanie skrzyni i laweta i do domu. A teraz pytanie do forumowych specjalistow - co to moze byc ?
Z gory dzieki za wszelkie sugestie
Pozdrawiam