Autor Wątek: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki  (Przeczytany 7764 razy)

SilverAG

  • Gość
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 05, 2017, 22:31:44 pm »
Nie poleciałem, bo nie mam skrzydeł :-)

Przeczytałem własny tekst (dla pewności) i nie zauważyłem, żebym X-Type zaliczył do klasy samej w sobie. Napisałem o Jaguarze jako o marce. To jest klasa sama w sobie.

Z całym szacunkiem, ale nie kojarzę, aby w Mondeo montowana była taka nawigacja. Przynajmniej nie w MK3.

I absolutnie nie wdałem się w dyskusję o gustach, bo o tych się nie dyskutuje. Ale fakt jest taki, że grupa docelowa każdej z marek jest inna.

Dla mnie X-Type jest ładny i z zewnątrz, i w środku - ale to kwestia gustu.

Jedno słowo użył kolega właściwie - "inne". Mnie ta inność się po prostu podoba.

Jaguar, tak już nieco odbiegając od tematu, nie jest jedyną marką pauperyzującą niektóre modele. Audi - wyhodowane na grupie VAG. Infiniti - technika Renault-Nissan. Mercedes - silniki z Renault, bliźniaczy model z Renault. I można by tak wymieniać dalej. Dlatego uważam, że wykorzystanie podzespołów z Mondeo w X-Type to nie zbrodnia.

Poszukując samochodu, nosząc się z zamiarem nabycia Jaguara od około 20 lat, brałem pod uwagę inne samochody - ale nie marek popularnych - rozglądałem się za Saabem, Lexusem właśnie, Cadillakiem i tym podobnymi "oryginalnymi" pojazdami. Nie na pokaz, ale dlatego, żeby nie mieć tego, co inni. Nawet telefon mam z Windowsem, a nie Androidem czy iOS :-) Na przekór modzie, zasadom i w ogóle. Przede wszystkim dlatego, że mogę i chcę, a nikt mi nie zabroni. Nawet najbardziej wypasiony telefon ostatecznie służy do dzwonienia i tak jest też z samochodami.

Chciałem jeździć Jaguarem i nim jeżdżę - bez zbędnej ideologii i dowartościowywania. I bez kompleksów. Dość powiedzieć, że jeszcze kilka lat temu jeździłem Fordem Ka teściowej. I dobrze mi z tym było :-) A jak bym miał możliwość, jeździłbym różowym Cadillakiem :-)

Offline Boodzio2

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.071
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 06, 2017, 15:00:03 pm »
To może z innej beczki. Rozbieram aktualnie s typa z 2002 po małym lifcie. I co mnie zaskakuje ,przemyślane rozwiązania konstrukcyje , spasowanie ,łatwość dostępu do różnych elementów. Z ciekawostek cały układ wydechowy orginalny z maja 2002 roku bez korozji, widać za co się płaciło w nowym aucie tyle kasy. Co do kosztów trudno Mi coś napisać ,auto jest uzywane sporadycznie jako drugie. Częsci na rynku nie brakuje ,wiec nie widzę problemów , nie mówiac juz cenach całych anglików w okolicy kpl dobrych opon.
Konstruktywna dyskusja  ,kluczem do rozwi±zania z³o¿onych problemów.
Aktualnie bez Jaguara.

Offline chris1796

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
  • XJ6 1993r
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 06, 2017, 20:23:17 pm »
Kiedy był lift i co poprawiono?
Zabezpieczenie antykorozyjne też zostało poprawione?

Offline tomtrz

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • S-type 4.2
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 06, 2017, 21:28:18 pm »
Od 2002 zmieniony całkowicie środek, na dużo ładniejszy, bardziej skomplikowane zawieszenie, lepsze 6 biegowe automaty ZF, to tak z najbardziej oczywistych zmian.

Ja mam samą końcówkę produkcji, a progi zjedzone, auto od 1 właściciela bez przygód, wiec słabo poprawili :P
Jaguar S-Type 4.2 2007

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 06, 2017, 23:08:47 pm »
No właśnie co do "ładności" środka w polifcie to osobiście przedlift wg mnie jest o wiele ładniejszy :) Deska z jednego kawałka, linia drewna płynna i smukła. Tylne światła również o wiele ładniejsze niż już klosze po lifcie. Generalnie wygląd to rzecz gustu, osobiście bym jednak pozostał przy swoim :) Nie wiem, czy:"bardziej skomplikowane zawieszenie" to dobra zachęta, automat jak automat, każdy może się popsuć. Gnicie progów to standard bez bez znaczenia, który rocznik, choć i na tym forum czytałem czyjąś wypowiedź, że w starszym rocznik znalazł lepiej zachowane progi niż w nowszych :)

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.458
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 07, 2017, 07:39:14 am »
Polift ma nie bardziej skomplikowane a poprostu lepsze zawieszenie. Materiały wykonczeniowe i spasowanie wnetrza tez lepsze.
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline Szwagier

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 791
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 09, 2017, 16:41:13 pm »
A mi się trafił przed przed lift i sobie chwalę odważe się nawet stwierdzić że to bardzo dobry wózek poliftem nie miałem okazji jeździć ale mój prowadzi się bardzo dobrze daje rade spokojnie to nie wiem o co chodzi z tym zawieszeniem dla mnie wnętrze fajniejsze zwłaszcza kierownica nadwozie cóż te auto ma swój urok i charakter w którym się zakochałem najwyraźniej na początku bałem się że mnie przerośnie ale nie. I dodam że dzielnie mi służy mam już go 1,5roku i co wymieniłem tylko pomkę paliwa i to na własne życzenie bo stale rezerwa się paliła. Co ciekawe niemiecki zamiennik 65zl pasuje też od forda transita ;D. A co ważne auto stale użytkuje bez 5biegu może nie takie straszne te skrzynie biegów :) skoro tyle wytrzymała a już trochę zrobiłem km. Z rzeczy niedługo po zakupie to 3 cewki uszczelnienia kompresora klimy pasek łożyska na rolkach, oleje i tyle by chyba było
:)

s-type 4.0 2000r

Offline chris1796

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
  • XJ6 1993r
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 01, 2017, 20:23:58 pm »
I jednak kota żonie nie kupię. Idziemy w babkowóz. Ale za to quattro. I lekka buda + 225 kucy. TT.

Jagi_Predator

  • Gość
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 08, 2017, 14:56:33 pm »
Bedzie Audi TT?

Offline Maciejcat

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 2.882
  • S- TYPEK 3.0 V6 1999 piêkna butelkowa zieleñ
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 08, 2017, 20:06:27 pm »
O gustach i guścikach ponoć się nie rozmawia  , nie kupuj czegoś co Ci się nie podoba mi np. z XJ -tów podoba się tylko I ,II, III seria 
    X350 ostatni który miał duszę Jaguara , reszta przypomina mi  arystokratyczny kredens mojej babci który stał w sypialni .


I tu podzielam zdanie kolegi.

Cyt.: "ludziom się nie podoba, bo staro wygląda".

I właśnie tacy ludzie nigdy nie zrozumieją, o co chodzi w posiadaniu Jaguara. W sumie to nawet samochodu w ogóle. S-Type ma linię wzorowaną na modelu MkII z lat 60. i to nie jest żaden przypadek, ale celowy zabieg. Ten samochód miał tak wyglądać i w tym tkwi jego piękno oraz to, czego nie mają inne nowoczesne samochody (hasło "staro wygląda" pewnie rzucają użytkownicy "prawie nowych" Passerati B5) - dusza. Jaguar nie jest nudnym jeździdłem, jakich pełno dookoła. Kupując Jaguara nie kupuje się samochodu klasy premium, sremium czy innego gremium - Jaguar to klasa sama w sobie. Wystarczy poczytać o stereotypowym myśleniu np. Brytyjczyków - architekci jeżdżą Saabami, a fryzjerzy-homoseksualiści Mercedesami SL500. Jaguar nie dąży do tego, aby za wszelką cenę rywalizować z "wielką trójcą", ale nie można powiedzieć, że za nią nie nadąża.

Weźmy np. takiego X-Type - debiut w 2001 r., segment D - w wyposażeniu dotykowa nawigacja z około 7-calowym ekranem. Owszem, teraz każdy producent wkleja taki tablet do samochodów niższych klas - ale wystarczy poczytać, że wolno działa, że coś tam, że się zawiesza itp. Osobiście w moim X-Type nie zauważyłem, żeby obsługa była jakaś uciążliwa - działa szybko, dobrze reaguje, czasami mam wrażenie, że nawet precyzyjniej, niż ekran telefonu. Sprzęt opracowany naście lat temu.

Jaguar to nie samochód na pokaz, tylko samochód, w którym masz czuć się dobrze. A że przy okazji dobrze wyglądasz, to tylko wartość dodana.

Ja osobiście, gdyby nie fakt, że potrzebowałem samochodu do codziennej eksploatacji, chciałbym mieć XJ. Jednakże z uwagi na wielkość i XJ i S-Type (ten trochę duży z zewnątrz i chyba nieco zbyt mały w środku), musiał być to po prostu nieco mniejszy model.


CATERPILLAR - 30 lat minê³o tak szybko

Offline sobrus

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 796
Odp: S-TYPE tani w eksploatacji czyli jaki
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 12, 2017, 08:42:42 am »
X-Type cudem techniki może nie jest, ale w wersji AWD ma (mniej więcej) tyle wspólnego z mondeo co XJ. Nawigację denso i część przedniego zawieszenia.
Jeśli kogoś urządza, że tarcze hamulcowe może założyć od mondeo, to faktycznie mega tani w eksploatacji.

Czy S-Type i XF to tylko Lincoln LS w ładniejszej budzie?  :-W Często z silnikiem od Mondeo (2.5V6 / 3.0V6) albo Peugeota 407 (2.7D / 3.0D)   :-chyt

Zmorą Xa było to, że miał dorównać sprzedażą dwukrotnie tańszemu Audi A4 1.6 FWD z szybami na korbkę. Nie udało się. Straszne. Klęska. Najgorszy jag  :-gwizd
To wina tarcz hamulcowych od mondeo  :-chyt Czy XE sprzedaje się już lepiej od BMW 3? Jag z krwi i kości z silnikiem 2.0 R4.

Chris nie boisz się że kupujesz VW Golfa?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2017, 09:17:07 am wysłana przez sobrus »
X-Type 3.0, Rover 416Si