Kris ma rację, stykowy jest bezpieczniejszy w trasie, zawsze dojedzie się do "chałupy", nawet na świeżym kartoflu zamiast kondensatora.. Dobry jest też prosty zapłon elektroniczny z XJ6 S3, używam go w dwóch starych Jagach i działa bez zarzutu, pod warunkiem nowej cewki nr.186. Natomiast system "1,2,3" ze sterowaniem i regulacją z zewnątrz podczas jazdy, przy pomocy PC-ta, jest kosztowny, ale dobry. Punkt wyprzedzenia zapłonu od 8 do nawet 12-stu stopni, zależy od innych parametrów silnika.