Witam wszystkich,
mam problem z hamulcem zasadniczym w X-TYPE z silnikiem 2,0 D Estate.
Od kilku dni w czasie jazdy zdarzają się przypadki bardzo słabego hamowania. W tym momencie hamulec zachowuje się tak jakby nie pracował silnik, brak wspomagania.
Przy pierwszym przypadku już w trakcie jazdy chciałem kluczykiem odpalać samochód bo byłem przekonany, że silnik zgasł.
Hamulec zachowuje się jak w przypadku holowanego pojazdu bez pracującego silnika, można hamować ale trzeba się przyłożyć aby był jakiś efekt hamowania.
W czasie dnia jazdy zdarzy się to dwa-trzy razy i to w chwili (tak się wydaje) zwalniania i obniżania się obrotów silnika, np dojazd do skrzyżowania. Mam już odruch sprawdzania hamulca w czasie jazdy ale nie przyłapałem go na niesprawności
, nie mogę tak jeździć ale co wymienić?
Sprawdziłem przewody, nie ma wycieków, płyn świeży i stan full. Pompka vacuum chodzi, przewody podciśnieniowe sprawne, zaworek ?.
Jak zdiagnozować przypadek, gdzie szukać przyczyny? Pompka cacuum, servo, pompa hamulcowa, płyn, czy jeszcze coś innego?
Jeśli macie pomysły, chętnie przeczytam.