Odgrzeję trochę kotleta, bo to najświeższy wątek w temacie przednich gum stabilizatora.
Ja u siebie wykręciłem obejmy, bez opuszczania belki. Wymaga to trochę kombinowania i cierpliwości, ale da się.
Używałem klucza oczkowego z grzechotką, więc trochę cierpliwości i nawet jak jest mało miejsca to da się kręcić. Śruby regularnie podlewane penetratorem tak, że finalnie dało się je palcami wykręcać. Tylne śruby żeby wyszły to ... trzeba je wykręcić palcami lub płaskim kluczem, bo na oczkowy nie ma miejsca. Przednie śruby najpierw oczkowy z grzechotką a końcówkę palcami.
Z zakładaniem nowych tulei jest z prawej strony wszystko spoko, ale z lewej jest lekki konflikt z jakimś mocowaniem wygłuszenia, ale .. jak się odpowiednio popieści to się zmieści. A, dla ułatwienia wyjąłem końcówkę drążka kierowniczego ze zwrotnicy, ale da się obejść bez tego.
No i najważniejsze - kupiłem zamiennik firmy eurospare i niestety skrzypi :| Niestety dopiero po fakcie znalazłem informację o numerze forda dla tych tulei.
Na moich było oznaczenie 1X43-5484-AB, co za tym idzie w Fordzie jest to osiągalne pod takimi numerami:
1552479 - 1X43-5484-AC
4372399 - 1X43-5484-AB
A, i istotna informacja - w Fordzie katalogowo jedna tuleja kosztuje poniżej 50zł.
W ramach ciekawostki powiem, że przy odrobinie szczęścia, to nawet koła nie trzeba ściągać do wykręcania przedniej śruby, ale to już jest mega leniwe i niekoniecznie wygodne rozwiązanie