W takich sytuacjach zawsze musisz zacząć od sprawdzenie dwóch podstawowych rzeczy:
1. Czy jest iskra
2. Czy dochodzi paliwo
ad.1
Wykręcasz jedną świece, zakładasz na nią przewód zapłonowy i przykładasz do masy, czyli w tym przypadku najlepiej do silnika. Pamiętaj, żeby nie robić tego gołymi rekami, bo prąd mocno Cie strzeli;) Prosisz kogoś, żeby zakręcił silnikiem a Ty obserwujesz czy masz iskre na świecy. Jeżeli jest iskra, to przechodzisz do punktu nr. 2. Jeżeli nie ma, dla pewności zdejmij przewód z jakiejś innej świecy i powtórz czynność. Jeżeli nadal nie ma iskry to sprawdzasz cewkę. Najczęściej mi się zdarzało, że np. nie było masy na cewce i trzeba było ja odkręcić, poczyścić połączenie z blachą i po sprawie.
ad.2
Tutaj najlepiej jest zdjąć przewód paliwowy w miejscu, gdzie łączy się z wtryskami, czyli przy silniku. Potem przekręcasz kluczkiem i patrzysz, czy leje sie paliwo.
Sprawdź to i daj znać jak wygląda sytuacja. Bedziemy cos myslec dalej.