Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)
Tarcze i klocki Ziemmermann
matlow:
Nawiercane Zimmermanny? Nie dość, że jeszcze szybciej Ci się pokrzywią to w dodatku popękają. Był temat omawiany na forum odnośnie nawiercanych Zimmach. Ja chyba za jakiś czas założę ori bo szkoda pieniędzy,czasu i nerwów na zamienniki zwłaszcza, że w jagu są takie problemy z tarczami :/
Driv3rrrr:
Ja już zamontowalem dziesiatki kompletów Textara i nigdy nie było reklamacji. Nie do XF co prawda ale do fur o podobnych gabarytach
jaro987:
Gabaryty fur???
To chyba nie jest najistotniejszy punkt odniesienia i slaba rekomendacja.
Masa, moc,rodzaj napędu, styl jazdy wg mnie to ważniejsze niż gabaryty, chyba że się mylę .
Driv3rrrr:
Hamulce maja zatrzymać. Wiec rodzaj napędu nie ma nic do tego. Głównie chodzi o styl jazdy i masę auta. Jeśli ktoś hamuje systemem 0-1 to zjedzie każda tarczę.
QUD:
jaro987, mam podobne spostrzeżenia do Ate Power Disc, mam je założone w drugim samochodzie razem z EBC Red Stuff od może 5kkm i raz je już toczyłem. Teraz mam znowu drgania... >:(
Miałem Green Stuff na samochodzie 1400kg, bawiłem się w przekładanie próbne na 3 rodzajach tarcz i nie byłem zadowolony :-thumpdown
Red Stuff miałem na 2 samochodach (1400kg i 1600kg) i sprawowały się świetnie z tarczami litymi.
Uważam je za optymalne, hamują od zimnego i znacznie później pojawia się fading w porównaniu do zwykłych klocków. MAŁO PYLĄ.
Odnośnie Yellow stuff koledzy, którzy spróbowali narzekali na słabe hamulce w stanie zimnym, czyli do jazdy miejskiej powiedzmy średnio się nadają.
Ogólnie mam takie zdanie, że klocek musi "pasować" do tarczy. Np. teraz mam Red Stuff na moim drugim samochodzie (1800kg) z tarczami właśnie Ate PD i ten zestaw nie hamuje rewelacyjnie, co najwyżej poprawnie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej