Witam,
od 2 mcy stałem się właścicielem x300-ki 97' executive.
Jestem już po częściowej rewitalizacji Jaga/wizycie w lakierni i odnawianiu ,polerce felg z grubszych rzeczy/.
Można powiedzieć, że jestem już na półmetku prac, pozostało konserwacja podwozia i profili wewnętrznych, wymiana poduszek amorów przednich,podsufitka i parę drobnych prac.Auto kupiłem zadbane, w dobrym stanie mechanicznym i blacharce bez większej korozji. Jak dobrze pójdzie w najbliższym tygodniu wykonam konserwację i poduchy/mimo chłodów mam niespożyty zapał!/.
Na szczęście mieszkam w zagłębiu części do Jaga/w Szprotawie, lubuskie/, wiec kupuję taniej niż do golfa 3-ki:), choć na portalach aukcyjnych/allegro,olx/ też można kupić w dobrych cenach przy odrobinie cierpliwości.
Jestem po przeczytaniu interesujących mnie tematów na tym forum, dzięki nim wiem jak uporać się z niektórymi problemami.Może sam niedługo się udzielę, moja wiedza praktyczna wzrasta, więc też na pewno niejednemu forumowiczowi mogę pomóc.
To by było na tyle, pozdrawiam wszystkich:)