Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

Jaguar XF, a zawieszenie komfortowe

(1/1)

CzarnyLewis:
Witam,

Posiadam obecnie S-Type i przymierzam się do zmiany. Ostatnio jeździłem XF-em z 2010 roku i wszystko było super poza zawieszeniem. Otóż jest ono jak dla mnie za twarde - co swoją drogą mnie dziwi, bo S-Type ten komfort ma lepszy  :o. Tym bardziej, że zawsze Jaguar był kojarzony ze sportowymi limuzynami, ale jednak komfortowymi. Wspomnę, iż jazda z DCC w VW jest bardziej komfortowa.
1. Czy faktycznie oryginalnie XF ma takie twarde zawieszenie ?
2. Czy ktoś próbował tego http://www.spires-st.com/product/xf-all-passive-comfort-suspension-kit/ ?
3. Czy po lifcie 2012 coś się zmieniło w tej materii ?

Driv3rrrr:
Przede wszystkim czy był inny rozmiar opon. Bo sam w sobie zawias jest taki sam

CzarnyLewis:
Tak: S-Type 17, XF 18

milet:
Nie nazwałbym zawieszenia XF-a "twardym" (tyłek nie boli nawet przy jeździe po dziurach ;-). Ale "komfortowym" też nie (bo dziury jednak czuć). Jest gdzieś pomiędzy - duże przeszkody (progi na przykład) da się pokonać zupełnie bezboleśnie, natomiast wkurzające są małe nierówności, przenoszące do kabiny nieprzyjemne drgania. Efektu "płynięcia" jak w Mercedesie z pewnością się nie uświadczy. Jagi lubią gładkie drogi ;-)
Być może zawieszenie adaptacyjne coś zmienia.

XF-S z 2010 roku.

piotriwa:
Powiem tak. Jechałem ok 260km/h Mercedesem S Klasą i Jechałem kotem ok 280km/h... Zdecydowanie różnica jest taka, że mietkiem już tego nie zrobię. Pewnie Jagi nie jest pływającą limuzyną, ale to jagi jest. Sportowa limuzyna. Czyli komfortowe auto z kopnięciem i trzymające się w zakrętach. Ciężkie, miękkie auto nie daje rady. Oczywiście, aktywne zawieszenie rozwiąże te różnice. Ogólnie jest wygodnie. Nic nie trzeszczy. Plecy nie bolą....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej