Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)
JAGUAR XF 3.0 BENZYNA SUPERCHARGED
mwiewior:
Witam wszystkich,
tydzień temu niestety mój obecny kotek czyli XF z rocznika 2009 3.0D 275km uległ awarii są tak wielkie (wymiana silnika), że zastanawiam się nad zmianą samochodu...
A konkretnie chodzi mi o JAGUAR XF 3.0 AWD BENZYNA SUPERCHARGED 340km. Co sądzicie o tym silniku? Jakie jest realne spalanie tego silnika? Mój obecny kotek pali około 9,5/100 w trasie ale wolno nie jeżdżę... Oczywiście żonie na tej samej trasie pali 7,5 ale ona ma lżejszą nogę :-hehe
Z informacji jakie otrzymałem od dilera jaguara wynika, że benzyna pali około 15/100 (wynik w mieście oraz w trasie przy 160/h) i proponował mi diesla :-\
Proszę o wasze opinie na temat tego silnika i czy polecacie zakup tego modelu po lifcie?
Pozdrawiam,
Mariusz
Arek XF:
Przy jakim przebiegu padł silnik w dieselku? Mam też z silnikiem 275 KM
mwiewior:
Przy 180 tyś. :(
Kocour:
Od roku jeżdżę JAGUAR XF 3.0 AWD BENZYNA SUPERCHARGED 340km Premium Luxury, 2013, czyli po lifcie i taką wersje polecam o ile budżet wytrzyma.... :-super. Kupowanie w Polsce? Nie polecam, można długo i boleśnie żałować, polski dealer? Podobno daje gwarancje 5lat pierwszemu właścicielowie, następny ma problem. O cenie nie wspomnę. Jak chodzi o spalanie to po zakupie wsiadłem w auto i przejechałem autostradą ok.200km do domu jadąc około 120km/h, wcześniej skasowałem średnie zużycie paliwa i patrzymy co się dzieje....wyszło 8 litrów na 100km, szok! Jeżdżąc po mieście pali mi 10 do 12 litrów, jeszcze nigdy nie było więcej. Jak dla mnie XF to auto przede wszystkim Luksusowe a dopiero później Sportowe, niektórzy dodają Coupe, patrz linia dachu i stąd problem dwumetrowców siadających z tyłu. Dla ludzi z przecietnym wzrostem tak do 190cm problem nie istnieje. To co ważne jak ktoś lubi łoić to niech szuka auta z Dynamic Mode, nie jestem pewien od kiedy Dynamic zaczęli montować, ale wydaje mi się, że właśnie od liftu 2013 ten tryb dodaje autu skrzydeł i rośnie zużycie benzyny, ale 15 litrów? Chyba jak ktoś katuje...od 2013 zaczęli montować światła LED, nocą czynią cuda, doświetlają znaki, drogę i duże znaki informacyjne na autostradzie. No i tempomat z funkcją trzymania dystansu od jednej do czterech długości auta przed poprzednikiem, fajna sprawa. Jak ktoś ma ambicje sportowe to kupuje F-type ale to juz inna cena :))....no i dwa miejsca...nie polecam diesla, będą koszty jak turbina poleci, że o wtryskach nie wspomne...słyszał ktoś, żeby Supercharger się popsuł? Oczywiście to jest kompresor śrubowy ale pracuje na filtrowanym powietrzu a nie na spalinach jak turbina. Ma dłuższe życie i jest bardziej bezawaryjne. Jest ponoć limit prędkości 250km/h, nie polecam testować w PL ale zawsze można zrobić wycieczkę na Nurburing... :-tylko
Janek:
Kocur nie szerz bzdur. Każdy XF ma dynamic mode czy to przed liftem, po czy drugiej generacji. Nie zmienia on nic poza geometrią pedału gazu. Jedynie w wersji R usztywnia zawieszenie jak i układ kierowniczy.
Jeździłem dość długo XK8 bez kompresora i tam spalanie na poziomie 12-15l to normalka tak więc tym bardziej mniejsza ale doładowana V6 będzie na luzie chlapała poonad dyszkę. Nie ma się co oszukiwać. Ja polecam diesle. Życie tak potoczyło, że jeździłem pierw 2k14 Diesel S, potem 2k10 zwykłym podrasowanym (3.0 Diesel stockowo 211km) 301 km/ 620Nm a obecnie znów Diesel S 2013 ale w pakiecie R Performance.
Jeśli chodzi o rzekome koszta turbiny. Całe 2000zł kosztuje regeneracja tyle, że ja swojego podrasowanego, katowanego kota do 170k km dobiłem i absolutnie nic się nie działo. Spalanie jest bardzo wdzięczne, gdyż średnio 9.2l a ja wolno to nie jeżdżę. Olej trzeba zmieniać co 10k km i nic się nie będzie dziać.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej