Hej wszystkim. Internetowa netykieta wypada się przedstawić będąc nowym na forum. A więc się przedstawiam. Janusz vel Lechu. Oryginalnie z Pomorza, ale obecnie Wawa. Na codzień krawaciarz z Mordoru.
Póki co aspirujący do bycia posiadaczem Jaga. Jag (obowiązkowo w kolorze British Racing Green ;-) ) miałby być spełnieniem młodzieńczych marzeń. Akurat nadarza się okazja (tracę auto służbowe) aby to marzenie spełnić.
Tak więc zaczynam poszukiwania. Liczę na pomoc braci forumowej w znalezieniu odpowiedniego egzemplarza.