Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

XJ X300 Sport 4.0 1997r. Warszawa

<< < (10/11) > >>

Jedrzej:
Yoohas, to jest bez sensu tłumaczenie. My sobie możemy podokuczać, dal zabawy, że to jest dobre a nie, polemika różni się od jakiegoś smarkatego pyskowania. Dzieci dorosną, zmądrzeją lub nie, a teraz modsi powinni to wyrzucić. To nie chodzi o to co to, tyko o pieniądze, sprzedawca kłamie, kupiec płaci. Po cholerę ten cały moduł forum, jak tu takie zadymy z dupy są.

niewaskieauto:
 Napisze jeszcze raz trzeci zresztą, gdybym chciał  kupić x300 to po mimo dziwnej kierownicy, źle po składanego środka! bo ktoś nie umie lub coś nie pasuje, braku pasków na bokach innej poduszki pasażera i tak bym pojechał zobaczyć  to auto. Teraz zastanawiam się czy nie pojechać za tydzień jeśli właściciel będzie miał czas i ochotę na oględziny  bo już  mnie zaczynacie wkur... Ciekawi mnie co zobacze.

Choina:
Jędrzej to nie jest tak, że temat pójdzie do kosza. Cały dział powinien iść do kosza. Po jaką cholerę on jest. 8 lat nikomu nie przeszkadzał, a teraz 2 osoby mają pretensje, bo ich kolega auta nie może sprzedać. Żarty jakieś.

Gabriel tutaj masz pokazany prospekt XJRa i Sporta http://www.jag-lovers.org/brochures/xjr95.html,a paski w realu są inne niż w tej broszurze. Z komiksów się nic nie nauczysz.

gonzo7:

--- Cytat: chris1796 w Październik 28, 2016, 22:52:34 pm ---A po tym wątku przestałem pytać na forum ( i tak kolejne auto poszło mi kolo nosa...)
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,32568.0.html
pozdrawiam

--- Koniec cytatu ---

chris1796 - koledzy napisali o kosztach utrzymania i wentualnych problemach jakie moga być.
3 dni po tym jak wkleiłeś linka samochód się sprzedał, więc nie rozumiem pretensji, że ktoś inny kupił a nie Ty.
Tak bywa, że ktoś szybciej sprzątnie samochód i tyle.

Co do zasadności działu - kupując swojego Jaga 6 lat temu opierałem się na właśnie tym dziale.
Czytałem i czytałem. Nie byle wtedy forumowiczem. Poszukiwania trwały rok.
Szukałem konkretnie X`a (dzięki forum odpuściłem S-typa 2,7 bo u mnie wchodził w grę diesel).
Bez uwag kolegów jako laik w temacie Jaguarów, nie byłbym wstanie odróżnić elementów wnętrza, które w danej wersji występowały a w której nie. Choćby odblaski w drzwiach czy się zgadzają z wersją samochodu przed/po lifcie, USA/EU. Niby pierdoła a trochę może powiedzieć o „bezwypadkowości”.
Do dziś cieszę się X`em bezawaryjnie ze 100% fabrycznym lakierem w prawie letnim 12 aucie.
Jesli ktoś prosi o zerknięcie na samochód przez @ priv dzielę się uwagami.

Drugi samochód żony to A3 10 letni także w 100% oryginalny lakier.
Przy jego zakupie także pomagali koledzy z forum - wysysałem linki do konsultacji na priv. bo wiadomo nie ta marka.

Miernikiem zawsze weryfikuje "wróżenie z pixeli" jeśli jakiś samochód jaki mnie interesuje przejdzie eliminację i jeszcze ani razu metoda nie zawiodła. Dodam więcej – miernik znajdował więcej niespodzianek niż wskazało „wróżenie”.

Co do krzywego spasowania boczków i deski - motyw ze coś jest krzywo bo było demontowane i montowane jest po prostu śmieszny.

Kupujący albo może brać uwagi tu opisywane bądź nie – nie każdy zwraca/chce zwracać uwagę na detale.
Tak jak niektórzy nie słuchają kosztów utrzymania konkretnego modelu samochodu – grunt by go mieć bez względu na detale i przyszle koszty.

niewaskieauto:
Czyli mamy 5 do 3. Trzy osoby nie zadowolone wszystkie trzy z Warszawy i związane z autem i pięć osób z całego kraju które  widzą  sens i plusy opisywania aut w tym dziale a więc  biorąc pod uwagę demokratyczny wybór warszawa przegrywa . Proponuję w tym momencie zamknąć  wątek  i czekać  na następne auto do oględzin z fotek i wrurzenia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej