Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania.
Ilość możliwości jest nieskończenie wielka, ale dotychczas nikt nie opracowywał trasy, o której mówi MicGin.
Upadła trasa "ukraińska" z powodów niezależnych od uczestników, zaproponowano Sardynię lub Gibraltar, większość odpisała "Gibraltar" lub "wszystko jedno". Możemy jeszcze rzucić się na fiordy norweskie, ale chłodno w październiku lub Bałkany, ale obawiam się, że w ten sposób możemy zostać przed monitorami do Sylwestra
Nadal aktualny jest wypad na Mauritius, ale w okresie listopad-marzec, aby ominąć porę deszczową i bez samochodów, na miejscu wynajmiemy Suzuki Jimny Cabrio
Dom ma 4 sypialnie, ale można wziąć coś innego.