Sama idea systemu start-stop ma jakiś sens, natomiast to jak on działa w praktyce pozostawia wiele do życzenia. Z poziomu ustawień komputera pokładowego nie można go wyłączyć na stałe (być może da się to zrobić za pomocą SDD).
Jak jeździsz oszczędnie to każde zatrzymanie pojazdu podnosi mocno spalanie. System się sprawdza kiedy wiesz że będziesz w postoju przynajmniej te 30s. Wtedy może oszczędzisz te 0,2l/100
Musi być spełnionych szereg warunków by system działał poprawnie (sprawna bateria, niskie zapotrzebowanie samochodu na prąd, dodatnia temperatura otoczenia), a i tak nie zawsze zadziała.
Plusem systemu jest to że jeżeli zatrzymamy pojazd nie wciskając na postoju mocno hamulca to silnik się nie zatrzyma (można w jakimś stopniu to kontrolować). Dociśnięcie pedału hamulca może sprawić że się system zadziała, choć to też nie jest pewne. Samo wznowienie pracy silnika również odbywa się błyskawicznie więc nawet jak silnik zgaśnie na skrzyżowaniu ze znakiem stop, gdzie mamy zamiar prkatycznie od razu po zatrzymaniu dynamicznie ruszyć to uda nam się to.
Największą wadą jest to że jeżeli już system zadziała to nie możemy zaciągnąć ręcznego i puścić pedału hamulca bez włączania silnika. W ogóle brak funkcji auto-hold osobiście mi przeszkadza. No i nie można go wyłaczyć na stałe z poziomu komputera pokładowego (może w SDD się da - nie wiem).