Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

X-type 2009 2.0D 163tyś Włoszczowa 28900zł

(1/2) > >>

Elmik:
Witam
W dalszych poszukiwaniach znalazłem taki egzemplarz:
http://allegro.pl/jaguar-2011r-kremowa-skora-nawigacja-pdc-full-i6439599398.html
Opis cud miód, przez telefon też wszystko super. Wujek google mówi, że auto od maja w sprzedaży z ceną startową: 32900.
Samochód przywieziony na początku roku na handel z Francji. Po sprawdzeniu vinu okazuje się, że był zarejestrowany od 2009 w Belgi (AutoDNA) dodatkowych raportów nie sprawdzałem, ale jest dostępny z Belgi i z Francji. Może ktoś był i już oglądał ten model? Ja mam niestety ponad 400km, nie chciałbym się rozczarować bo samochód długo stoi.

Jedrzej:
Nie podoba mi się tylna klapa, prawa szczelina z błotnikiem, grill prawe pasowanie z maską, zmiana cieni na zdjęciu z tyłu, lewe drzwi (p/t) Opis to kłamstwo, i bajki, kolejny nowy trend w wypisywaniu "perełka" populistyczny bełkot o słoneczku i bez z emotkami... bo się sptaszę... Samochód wygląda naprawdę genialnie, ale nie wszystko co się świeci to pociąg z Wałbrzycha. Foty są ładne, ale fotograf wiedział jak robić żeby nie było odbić linii i nie ma prostopadłych p/t. Trzeba pojechać i oglądać, szczególnie przebieg, teraz są trendy na 150kkm+ zamiast 200kkm+ oryginał. Choina zaraz znajdzie że drewno i przełącznik nie ten rocznik, i czar pryśnie. A cena to już...

(p/t) przód/tył

kamis:
Zrób prosty test. Oszacuj sobie na oko ile opłat celnych i podatkowych musiał uiścić sprzedawca ściągając auto z Francji albo z Belgii. Odlicz od kwoty, przelicz na EUR i spróbuj na jakimś portalu z autami używanymi we Francji znaleźć podobne auto. Wtedy będziesz miał odpowiedź, w jakim stanie ono może być...

No i oczywiście nie jest możliwe, że handlarz znalazł okazję - nie, to nie jest możliwe... Nie jest możliwe, że auto warto we Francji 7.000EUR handlarz kupił w stanie idealnym, następnie przewiózł, oclił, opodatkował, zarejestrować, odpicował na sprzedaż i wystawił za 30kPLN. No chyba, że kradzione ;)

sobrus:
Na pewno to nie jest full, bo brakuje mu na pierwszy rzut oka drewienek w drzwiach oraz grzanych siedzeń z pamięcią.
W spalanie 4,5 - 5,5 nie wierzę, a w bagażniku ma DVD ( na pewno da się odtwarzać filmy na tym wielkim ekranie  :-hehe)

Ale ogólnie fajne :)

Elmik:
Ja podejrzewam, że jeśli rzeczywiście nie było bite i ma taki przebieg to jest pewnie po jakimś zalaniu czy coś. Myślałem może, że ktoś był na miejscu i bardziej z ciekawości pytam.
Ja już zdecydowałem się na inny egzemplarz:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej