W moim zamocowałem na sprężynie, drutem, dosyć twardym, i żeby nie była całkiem sprężysta, podstawa na taśmę dwustronną. Jak się szarpnie, to się rusza, odchyla. Jak "z kopa", to odpadnie cała. Przy pomiarze chyba 10kN czy jakoś, tak, odsunie się, więc psy nic nie zrobią, i przegląd bez łaski.