Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Czy ktoś szuka Daimlera(x308) ?

(1/1)

Witek12345:
http://olx.pl/oferta/jaguar-daimler-jaguar-daimler-4-0-363-km-ins-gaz-skora-szyberdach-CID5-IDgrfnJ.html#ee95f5303a
widziałem,macałem,to mogę co nieco opowiedzieć,więc:
Nadwozie:
Nieoryginalne,szpanerskie,malowane(farba już odchodzi) felgi i wielka tuba w bagażniku zachwycą jedynie raperów.
Kilka powierzchniowych rdzawych obtarć,kilka purchli przedniego i tylnego podszybia,podmalowana rysa tylnego zderzaka,zaparowana i rdzewiejąca lampa świateł mijania,pęknięte "szkło" kierunkowskazu,odpryski lakieru na masce i przednim zderzaku,wgniota na szyberdachu,odstająca listwa ozdobna przyszybia drzwi i kilka innych drobiazgów nie zmieniają faktu,że nadwozie jest w DOBRYM ,być może nawet bezwypadkowym, stanie,adekwatnym do wieku, wymaga niedużych poprawek i całościowej polerki lakieru.
Wnętrze: drewno ładne,ale na kilku elementach fornir oddzielił już się od lakieru,skóra sucha niekonserwowana,na siedzisku kierowcy, podłokietniku środkowym i drzwiach kierowcy widać umęczenie,na wszystkich drzwiach ślady nie do końca fachowego demontażu tapicerki, na drzwiach kierowcy dramat,tapicerka trzyma się na kleju.
Mechaniki nie sprawdzałem,gazu się nie czepiałem.
Wnioski?
Ludzie którzy nim jeżdzili,traktowali go jak zwykły samochód,to nie fanatycy marki,którzy widząc Daimlera,muszą podejść, dotknąć,przesunąć dłoń po przydługich drzwiach tylnego przedziału,musnąć chrom klamek i karbowanych wyżłobień daimlerowego grilla,sprawdzić czy spryskiwacze reflektorów dobrze się trzymają i przy okazji pozżymać się,że ten chrom to jest już plastikowy,nie to co ten prawdziwy, jak w X300. Oczywiście nie ma co popadać w snobistyczne szaleństwo,to w dalszym ciągu zwykły Jaguar,z kluczykiem od Transita,guzikami od Mondeo i plastikowym zegarkiem od niczego. Tym niemniej w dobie powszechności prawie-jaguarów (trzy X-type na jednym parkingu,w tym taxi i kombi2.0D) warto docenić ich unikalność ,bo tylko jeden na dziesięć Jaguarów był Daimlerem (takie sobie proporcje wymyśliłem spoglądając w gwiazdy).
A więc jeżeli obniżymy cenę o parę(?) tysięcy i urealnimy przebieg o kilkadziesiąt(?)tysięcy,to oferta na tego Daimlera będzie wiarygodna,warta rozważenia,bo warto ratować Daimlery-tak mało ich jest!


Witek12345:

Aaaa! I jeszcze jedno: brak już tych jakże upragnionych,oryginalnych daimlerowskich dywanów z owczej wełny po których tylko bosą stopą wypada stąpać

Szwagier:
Fajny opis  :-super

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej