Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

XJR X350 Lublin

<< < (4/6) > >>

Driv3rrrr:
Dokładnie tak...z Wrocka. Mi to szkoda sie kolegi zrobiło, bez kitu. Bo sam sie nie spodziewałem takiego szamba

Jaguar Wroc³aw:
zawsze interesuje mnie jak wygląda spotkanie z takim typem co mówi przez telefon ze jest ok a po przyjeździe na miejsce okazuje się co innego...to muszą być bardzo odważni ludzie.

niewaskieauto:
Ja kilka razy zakończyłem wizytę u debili pytaniem;
Dajesz kasę za drogę czy wracasz z nami w bagażniku?
Dodam że nigdy po auto nie jadę sam i kilka razy pytam sprzedawce przez telefon czy czasem o czymś nie zapomniał, żeby się nie rozczarował jak przyjadę i będzie  musiał płacić za drogę ( moją i kolegów o których oczywiście nic sprzedawcy nie mówię ).

Jaguar Wroc³aw:
dobra metoda, trzeba tępić i karać.

Jedrzej:
No... dobre. Ale co jak sprzedawca powie że możesz kolegę cmoknąć w pompkę, i się pakuje do wozu ze swoimi kolegami?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej