Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

X-Type - Poznań

<< < (3/5) > >>

Vincent:
Oczywiście :) Znam to doskonale z racji mojej pracy zawodowej.
U nas mówi się że auto możesz zaliczyć jako sprzedane wtedy, kiedy już pomachasz klientowi na pożegnanie.
Słowo bowiem, podpisanie zamówienia, wpłacenie zaliczki czy zabranie nawet faktury to nic nie znaczy... Ba mamy też przypadki, że leasing zarejestrował samochód przelał środki a klient odstąpił od transakcji ... :) Zdarza się
Tu jednak oprócz deklaracji jednej osoby mam i deklarację drugiej. A jeżeli nawet nie sprzedam  to naprawdę nie ma sprawy :)

Jedrzej:
Nawet pomachanie klientowi jeszcze nie jest ostatecznym rozwiązaniem... Z tego co pamiętam jest jakaś rękojma, czy coś, co zabezpiecza kupca na jakiś okres 48h czy coś, nie wiem dokładnie ponieważ nie handluje, więc zaciekawiło mnie to. Sam kiedyś odpuściłem auto w ostatniej chwili, jak się check engine zapaliło, już dosłownie przed położeniem pieniędzy, umowa była gotowa.

Kumpel mówi, że auta się pozbędziesz dopiero wtedy, kiedy po sprzedaży kac minie, czyli po trzech dniach  :-hehe

bartas83:
Jakby co to ja mam na sprzedarz z 2005 sprowadzilem go sam od rodziny z belgi obecny przebieg 261tys kurde jakos zdjecia nie moge dodac. Ale jakby co to moge powysylac zdjecia mms moje oczko w glowie nawet w marcu dostalo nowe opony letnie.

automaniak:
Koledzy bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Podziwiam Waszą wiedzę oraz sokole oko. Ja nawet po dokładnym opisie co jest nie tak nie bardzo potrafię dostrzec wady auta.
Szukam więc dalej. Może kolega Vincent zgodzi się sprzedać mimo wcześniejszych wstępnych ustaleń ;)
Jeszcze raz wielkie dzięki.

Jedrzej:
no problem

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej