Jak napisałem w wątku powitalnym, jednym z kandydatów na kolejny samochód w mojej stajni jest Jaguar, na przykład S-type. Wolne miejsce w garażu powstało, ponieważ pojazd który je zajmował, bardzo zacny, został uczciwie sprzedany tanio z powodu rdzy trawiącej nadwozie.
Zatem rdzy ma nie być w jego następcy, bo cóż by to była za zamiana?
Panowie, czy mógłbym poprosić Was o wspólne sporządzenie listy, gdzie i jak sprawdzać S-type przed kupnem, pod kątem rdzy? Sam mogę rozpocząć:
1. trzeba zdjąć plastykowe osłony progów i upewnić się, że z tego co jest pod spodem jest jeszcze co zbierać
2. obejrzeć miejsce zgrzewania blach we wnękach pomiędzy przednimi błotnikami a drzwiami
Co jeszcze? Np. tylne nadkola - wiadomo, ale jakim miejscom przyjrzeć się najdokładniej? Co zdjąć?
Z góry dzięki za pomoc.