Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Jaguar XK Cabrio Pruszków 1998 / Jaguar XK Cabrio Łukowa k/Wawy 2004

(1/3) > >>

chris1796:
Witam,

a jakiś czas temu powrócił u mnie wątek XK. Mam koledzy i koleżaki prośbę o opinię następującego auta

Link: http://allegro.pl/genialny-jaguar-xkr-cabrio-stan-kolekcjonerski-i6030621522.html




sprawa wgląda tak jakiś czas temu rozmawiałem z właścicielem, opowiadał, że był bity z tyłu i zrobiony. Serwisowany w JAG-CAR wawa. cena wówczas była 29 900, potem (chyba dzień później powindowała na 36500 i taka była kilka tygodni. Teraz znowu cena jest  29 900. Jak pytałem o zdjęcia wnętrza to dziwiło mnie, że właściciel stwierdził, że zrobi na wiosnę lub jak będzie możliwość. Teraz zdjęcia są i to co mnie mocno zastanawia i w co nie wierzę, to stan kierownicy i przebieg 130 000 km.

Ale pal licho, niech ma nawet 300 000 jak jest serwisowany. minus oczywiście nikasil i brak informacji czy były wymieniane napinacze. Może ktoś coś więcej wie o aucie? Proszę o opinie. Już byliście pomocni przy XK z Krakowa.


a tak poza tym to pewnego dnia znalazłem ten samochód ale u włściciela. niestety z mojej winy - (brak szybkiej reakcji -mało czasu/ dużo pracy  ;D), jak zadzwoniłem kolejny raz do właściciela, to właśnie tego dnia auto pojechało. i jak widać pojechało do handlarza, który jakieś 2 tygodnie później je wystawił na sprzedaż po zrobieniu. Dodaję Kilka zdjęć które były zrobione przez oryginalnego właściciela i wystawione na portalu ogłoszeniowym.

Link: http://s328.photobucket.com/user/Krzysztof_Zawadzki/media/2_zpspj9urk9b.jpg.html?o=4








zanim auto zostało zrobione było na zimowym komplecie kół i w cenie wyjściowej 19900 !!!, ja założyłem, że z naprawą w dobrym warsztacie (też chwilę trwało) zmieszczę się na gotowo w kwocie 30 000. Poduszki nie wystrzeliły, jak widać stłuczka niegroźna. A tak przy okazji poprzedni właściciel miał auto 5 lat, sprowadzone z USA z rozbitym tyłem (nie pamiętam czy prawy czy lewy). Jak mi auto uciekło, się nieco wk.., ale pomyślałem coż, tak musiało być. Niech nowy właściciel się cieszy. ale niestety kupił handlarz i po cenie oceńcie sami ile chce zarobić :)

Może komuś się przyda. (przebieg taki sam jak podawał właściciel.

pozdrawiam

konik:
Witam,
Ja tam się nie znam ale podoba mi się ten pierwszy. Zakładam, że jeśli ktoś ładuje 3 tysiaki w odnowę lakieru to i mechanikę ogarnie. Ale z drugiej strony ta kierownica  :-\. Jakiś twardziel o szorstkich dłoniach musiał jeździć  ;). Zastanawia mnie tylko to przednie koło - jakby przesunięte do tyłu - ale to może światło tak pada i mi się wydaje pewnie..
Drugi - te modele chodzą po 50-60 tyś. Jeśli gość zrobił go za dychę plus 20 za ile mu klient sprzedał to brakuje 20K. Nikt Ci nie sprzeda w dobrym stanie XK Cabrio z 04 roku za 30K. Handlarz zaczyna od 50ki zobaczymy na ilu skończy (na pewno nie robił jak dla siebie tej naprawy).

Jedrzej:
rocznik do kitu, zawias tylny będzie słaby to lipa, części są dostępne. średnio drogie, można się zamknąć w 5kzł bez amortyzatorów. silnik, zawsze można wymienić, wszystko można. Cena auta jest jaka jest, za 1998 30kzł. Nie jest to okazja żadna, bo auto wisi wieki na ogłoszeniu, więc jest warte 20kzł. Samohufff jest tyle wart ile za niego zapłacą, więc ten ideał, wychwalany po dzwonie, jest g.... wart, i tyle. Chcesz XK8 cabrio, w kolorze łona, to masz stoi, kup i jedź, znudzi ci się dostaniesz za niego mniej, albo to samo, wsadzisz 12 20 czy 50kzł, nie zwróci ci się.

huberts1977:
Ten pierwszy prawie XKR wisi już ponad rok spokojnie. Ładny jest, też mi chodził po głowie. Jeździłem kilka lat temu XKR-em cabrio 363km jeśli dobrze pamiętam ;). Radość z jazdy niesamowita, piękna sylwetka i zapierdziela prawidłowo. Minusy to wnętrze, z tyłu nikt nie usiądzie nawet dzieciak, to miejsce tylko na zakupy. Jasne wnętrza wyglądają fatalnie po latach, boczki, siedzenia, podłokietnik nie ma szans żeby były ładne. Czarne wnętrza lepiej znoszą eksploatację. Zamykanie drzwi w cabrio, jeden rumot, delikatne, niewygłuszone i wszystko w nich lata ale nawet ja jestem w stanie to znieść bo są piękne. Nie wiem jak się odpycha wersja wolnossąca ale myślę że szału nie ma.

chris1796:
Witam,

Kolego "Jędrzej" mógłbyś sprecyzować co masz na myśli pisząc rocznik do kitu? Dla mnie w autach niezależnie od wieku ważny jest stan. Pewnie kwestia gustu ale ja wolę auto starsze ale zadbane niż nowsze i w stanie agonalnym. Co kto lubi. Piszesz, że zawias tylny będzie słaby, oglądałeś te konkretne auto? Wiesz coś więcej na ten temat?

Kolego hubertuss1977, masz pewnie rację. z informacji od forumowiczów, jest wyczuwalna różnica pomiędzy doładowanym silnikiem a N/A. Ale to cabrio - bez dachu to nie ma aż tak dużego znaczenia. A dźwięk N/A jest przyjemniejszy. Przynajmniej mi osobiście podróż z prędkościami powyżej 80 km/h nie kręci. Można zamknąć dach, ale robię to tylko kiedy pada. Jak się gdzieś spieszę to od tego jest diesel :) z dachem.

Też mi się marzy XKR Cabrio, może coś ściagnę zza wielkiej wody.

Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej