ZONK
ZONK
W związku z tym iż dzisiejsza niedziela była suchutka i słoneczna, postanowiłem wyprowadzić kota na dłuższy spacer.
Pojeździłem sobie z pół godzinki i po powrocie do garażu dokonałem odczytów na bagnecie skrzyni tak jak mi doradzaliście aby to zrobić ( czyli na rozgrzanym silniku, na biegu jałowym ) - ku mojemu zdziwieniu i zaskoczeniu - poziom olej w skrzyni był taki jak pisałem w pierwszym poście w tym wątku, otóż POWYŻEJ POZIOMU HOT !, w zasadzie to nawet ślady znalazły się na "sprężynie" która jest w dalszej części bagnetu.
Zaczynam się zastanawiać czy aby mam może ten bagnet za długi bądź nie od tego motoru, bo naprawdę zgłupiałem.
Nie dziwiło by mnie to iż źle zostałby nalany olej ( za dużo ) w przypadku mechanika który nie znałby się na skrzyniach automatycznych, ale serwis przeprowadziłem u mechaników którzy na Jagach znają się bardzo dobrze bo się w tej marce specjalizują ( Polecany mechanik na tym forum w Warszawie), więc myślę że takiego błędu by nie popełnili..
Czy możecie sprawdzić u siebie jaką długość bagnetu do skrzynki macie w swoich autach ( oczywiście dotyczy kotów z motorem 3,2 zwykłych rzędowych, nie V8)
Chodziłoby mi o długość całego bagnetu, oraz długości tej sprężyny do której umocowany jest wskaźnik plastikowy z podziałką..
Gdyby jednak okazało się faktycznie iż oleju wlano mi za dużo ( jakie mogą być tego konsekwencje ) w końcu mechanik też człowiek i choć wydaje mi się to podstawową czynnością to też mógł coś zrobić nie tak..
Tak wogóle to chciałem by wymiany oleju dokonał metodą dynamiczną. Stwierdził iż tak to zrobił. Jednakże czy do takiej wymiany są niezbędne jakieś specjalne urządzenia typu pompa etc czy jednak może to wykonać każdy mechanik bo mam dziwne podejrzenie że nie zrobił mi jednak dynamicznie a klasycznie przez spuszczenie i wlanie przez bagnet..
załamka...