Autor Wątek: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie  (Przeczytany 15768 razy)

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.292
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 07, 2016, 00:08:10 am »
Gdybyś pokazał jakieś zdjęcia albo opisał swoje oczekiwania byłoby łatwiej :)

Chcesz wymieniać szybę przednią po malowaniu nadwozia??? Kurczę, słabo.

Pokrycie kolektora nic nie da. Chwilowy efekt wizualny. Jeśli chcesz kombinować z temperaturą to jednak bandaż. Ale tego też bym nie robił w XJC.

Zmiana koloru - pytanie z początku posta. Czy auto będzie całkowicie rozbrojone? Jeśli tak, zmiana koloru na oryginalny to zawsze plus. A cena bez zmian. Jeśli auto ma być lakierowane bez rozbierania to zmiana koloru pociąga za sobą znaczne koszty. Trzeba lakierować elementy od nowa, wewnątrz również. Wszystkie zakładki, felce również.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Offline Majsterwood

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 51
  • jag xk8
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 07, 2016, 10:01:34 am »
Witam. Co do kolorystyki to zdecydowanie popieram. Po pierwsze powrót do oryginalnego malowania jest przy tak kompleksowej renowacji najsłuszniejszym wyborem. Poza tym do XJ Coupe biel i winyl dachu będzie dużo lepiej i bardziej elegancko wyglądać. Podkreśli moim zdaniem klasyczny wygląd auta.
Uwaga do odprysków na szybie. Mialem podobny problem w swoim XJS. POnieważ odprysk był bardzo niewielki zleciłem naprawę w specjalistycznym zakładzie. Zrobili to chyba żywicą, ale nie ma śladu. Wszystko zależy od wielkości uszkodzenia. Może takie rozwiązanie wystarczy?
Pozdrawiam Franciszek
Jaguar XK8
Jaguar XJS
Jaguar X351

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 07, 2016, 20:08:33 pm »
Witam ponownie :)

Sam się zakręciłem z tą szybą :) Oczywiście chodziło mi o to, że szyba zostanie zdemontowana przed malowaniem a po samym malowaniu założona od nowa :) Z tego co się dowiedziałem to były dwa rodzaje szyb do tego modelu: zwykła oraz zwykła z paskiem od góry (swoją drogą jeśli taki pasek by był w kolorze czarnym to fajnie by się komponowało z dachem vinylowym).

A co do samej szyby i jej uszkodzenia. W związku ze swoim zawodem zgłaszam średnio 2-3 szyby do wymiany w miesiącu od klientów i rzeczywiście tak jak Majterwood opisał można to zrobić bez konieczności wymiany szyby :) (jeśli jest to odprysk i jego głębokość nie jest zbyt duża)
Jednak w moim przypadku nie jest to już możliwe ze względu na to, że są 2 odpryski, których głebokość jest zbyt duża na ich "leczenie" a poza tym jest kilka mniejszych (które i by się zapewne uratowało). No cóż :) Nie ma drogi na skróty :)
Czy ktoś się orientuje czy szyba do XJ6 Coupe będzie taka sama co do XJ serii II?

Mam jeszcze do was Panowie dodatkowe pytanie:
Jak to jest z tym vinylowym dachem? Jeśli będę malował całe auto (rozebrane do blach) to czy warstwę vinylu pozostawiam bez jej ruszania i maluję auto bez samego dachu? Czy ewentualnie demontuje się tę powłokę i dopiero na pomalowane blachy można ją założyć? Przyznaję, że wcześniej z takim rozwiązaniem się nie spotkałem i nie wiem jak się do tego zabrać :) (Czy powłokę vinylową mogę demontować i montować bez jej uszkodzenia).
Samo auto będę się starał właśnie w ten sposób pomalować ponieważ jest trochę "bąbli" (generalnie wychodzi, że będą to 4 elementy a nie chcę robić zaprawek czy odświeżyć obecny kolor więc mając na uwadze unikatowość auta zrobię wszystko aby było to wykonane na jak najlepszym poziomie).

 A tak swoją drogą: Ciekawe jest, że 40 lat temu Jaguar wymyślił opcję vinylowego dachu do XJ Coupe a w dzisiejszych czasach panuje często moda na właśnie takie kolorystyczne rozwiązania (np. białe auto i dach w kolorze czarnym) :)

Ponieważ widzę, iż jest zainteresowanie moim postem i życzliwi użytkownicy dają tu swoje porady to zrobię wszystko aby i wam dać trochę radości dla oczu i porobię więcej zdjęć autka przy najbliższej okazji :)


Pozdrawiam wszystkich :)
« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2016, 20:20:20 pm wysłana przez Lekkoduch »

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.292
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 08, 2016, 01:20:41 am »
Zdjęcia jak najbardziej. Zawsze fajosko pooglądać.

Nie spotkałem się z sytuacją, gdy dach vinylowy po zdjęciu nadawał się do ponownego montażu. Ale na pewno należy go zerwać przed lakierowaniem, jeśli ma być zgodnie ze sztuką.

Jeśli natomiast naprawdę jest w ładnym stanie spróbuj podważyć w miejscach łączenia z lakierem tylko tyle, ile trzeba (1-2 cm). Później przykleisz. Ryzyko jest takie, że nie będzie ładnie i będziesz i tak zrywał. Ale spróbować warto.

Poszukaj speców od cabrio itp i pogadaj z nimi. Popytaj z jakiego dokładnie materiału są robione takie dachy i czy wykonają według wzoru. Trzeba się znać na tym, zwykły tapicer tego nie zrobi.

Prawdopodobnie też nie dostaniesz już materiału takiego jaki był oryginalnie.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 08, 2016, 09:18:44 am »
Witam

Z tym dachem to właśnie mam zagwostkę...
Poprzedni właściciel poszedł na skróty i pomalował auto bez demontażu dachu. W związku z powyższym kolor pod powłoką vinylową jest biały...I tu moje dylematy się zaczynają :) Nie chciałbym aby auto było finalnie bez vinylu (-10 do efektu wizualnego hehe) ale samo zorganizowanie dachu też graniczy z cudem.
Wprawdzie znalazłem wstępnie możliwość zakupu dachu vinylowego poprzez jeden katalog ale cena jest zdecydowanie nie do przyjęcia :(

Ale w wolnym czasie będę musiał poszukać w necie jakiś speców od tego typu rozwiązań. Póki co jest to temat po zakończeniu całej mechaniki :)

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 09, 2016, 10:21:23 am »
Panowie,

Czy szyba do XJ Coupe będzie taka sama jak do XJ całej serii II? (oczywiście chodzi mi o czołową)
Dostawcy szyb do których dzwoniłem (Nordglass, carglass oraz Pilkington) mają sprzeczne ze sobą informacje...A nie jest to "pierdoła" z którą chciałbym się "bujać" miesiącami :)


Z góry wielkie dzięki za odp.

Pozdrawiam

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 09, 2016, 10:59:32 am »
W katalogu Serii jest podział na SI-SII i SIII. Przednia szyba jest taka sama w Serii 1 i 2, w 3 już jest inna. Nie ma podziału na sedana i coupe.
Jest XE MY20, XJ6 1995
By³ X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 09, 2016, 13:31:15 pm »
Dzięki serdeczne za odpowiedź :)

Swoją drogą nieźle ludzie potrafią ściemniać :)
W szyby Jana powiedzieli, że dzwonili gdzieś tam i tylko 3 sztuki im pozostały, których już się nie produkuje jak i również do XJ Coupe jest inna szyba niż do XJ serii II :) Koszt 860zł więc lepiej brać, bo taniej nie będzie jak i również 3 sztuki szybko im zejdą ze stanu i później zostanę bez szyby.
Zadzwoniłem do Pilkingtona (centrala) i rozmawiając z człowiekiem od szyb do oldtimerów powiedziano mi, że jest w Anglii fabryka, która specjalnie wykonuje nowe zamówienia na szyby do oldtimerów więc nie ma żadnego problemu :) Jedynie czas realizacji to ok. 2 miesiące. Koszt 600zł netto + wysyłka :)


Offline Majsterwood

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 51
  • jag xk8
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 14, 2016, 16:16:36 pm »
Z tego co mi wiadomo to winylowy dach był przyklejany na stałe na uprzednio pomalowany dach stalowy. Z tym zdejmowaniem winylu jeśli wygląda ładnie i nie trzeba go naprawiać to bym zrezygnował. Jak sugerował którys z kolegów lepiej spróbować tylko minimalnie odkleić na końcach, aby dojść z malowaniem karoserii delikatnie pod winyl, a następnie dokleić go ponownie. Moim zdaniem nie zdejmie się winylu tak, aby go nie uszkodzić i będzie konieczność zakupu nowego. Jesli więc jest w dobrym stanie to nie warto go demontować. Słyszałem też o możliwości malowania samego winylu więc będzie można go odświeżyć.
Pozdrawiam Franciszek
Jaguar XK8
Jaguar XJS
Jaguar X351

Offline paweln7

  • Aspirant
  • Wiadomości: 1
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 15, 2016, 09:51:22 am »
Witam
Mam JX6C http://dajmlercoupexj6.blogspot.com/ ,sam go robiłem podłoga praktycznie nie była zgniła  koszt doprowadzenia go do stanu do  jazdy to 17 k PLN  a to tylko graty .roboty nie liczę a ile niespodzianek  nie ujętych w kosztorysie cię czeka .
Do zrobienia został lakier i środek.
PS. jak będziesz szukał części używanych to sprawdzaj czy pasują od limuzyny jak tak to szukaj do limuzyny a nie do COUPE  będziesz zaskoczony ceną.

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 15, 2016, 15:00:06 pm »
Witam

Z tym dachem to rzeczywiście ciężka sprawa....Nie planuję już go zdejmować, bo rzeczywiście skończy się to poszukiwaniem nowego. A skoro ten wytrzymał 40 lat i jest w niezłym stanie to wydaje mi się, że konserwacja wystarczy (swoją droga koszty konserwacji też nie małe ale efekt musi być więc co zrobić :) ).
Poza tym muszę go minimalnie odkleić właśnie do malowania jak i również w jednym miejscu są widoczne wypukłe ślady więc zapewne trzeba będzie i je "obrobić" (całe szczęście, że wyszły one w miejscu klejenia).

Co do samej naprawy: Zgadza się, że sporo części może pasować od limuzyny...Ale akurat pech chciał, że u mnie akurat to co mogę zamienić od XJ mam w dobrym stanie heh :)
Ponieważ mój kociak jest rozbierany to również dopiero teraz wychodzą kwestie tapicerki,poszycia drzwi itp. I zastanawiam się czy ewentualnie można gdzieś zakupić jakieś "spinki" do montażu lub śrubki itp. Bo obecnie to trzymało się "jako tako" i zapewne nie obejdzie się bez porządnego montowania po gruntownym remoncie.
Co do budżetu: Każdy kociak ma inne usterki więc wiadomo, że u jednego będą to elementy, które kosztują fortunę a u drugiego wyjdą "pierdoły" mniej kosztowne. U mnie póki co wygląda to obiecująco (pomimo faktu, że wydałem już na graty  ok. 7K to zapewne zamknę się w kwocie podobnej co opisał kolega poniżej). Na szczęście robocizny nie liczę bo zapewne wyjdzie kilkaset roboczogodzin ;)

PS: Zastanawiam się nad "pierdołą" jaką jest osłona przeciwsłoneczna. Wymontowałem ją ostatnio i okazuje się, że wypełnienie się skruszyło i w środku jest pusta. Samo znalezienie takich w dobrym stanie graniczy z cudem więc zastanawiam się jak to wygląda przy naprawie samemu. Po mojemu to nalezy je "ładnie rozciąć" na klejeniach, następnie ładnie wyczyścić, ramkę metalową złożyć, posklejać etc. i dokonać wypełnienia (sama skórzana konstrukcja jest w bardzo dobrym stanie bez żadnych śladów uszkodzenia). Tylko pytanie brzmi jak dobrze "wypełnić" środek osłony ??? :(

PS2: Czy możecie polecić w województwie mazowieckim jakiś serwis, który zajmuje się renowacją "chromów"? Tylny zderzak mam od spodu pordzewiały i wygięty (tylny dzieli się na centralną część i dwie boczne). I akurat te boczne wymagają naprawy (nowe boczne kosztują 1700zł za sztukę....masakra).




Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.292
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 15, 2016, 15:12:28 pm »
Generalnie tak zacne auto moim zdaniem traci dużo uroku jak się wszystko wymieni na nowe. Dach, nawet jeśli już nie jest doskonały, powinien zostać. Naturalna patyna tylko doda uroku autu.

Chromy - nie ma chyba dobrego warsztatu w Polsce albo będzie bardzo drogi. A cena 1700 zł za nowe może być okazyjna na tle dobrze wykonanej usługi.

Jeśli ktoś wykona Ci chromy za 500 zł to prawdopodobnie nie będziesz zadowolony albo za 2 lata będziesz żałował.

Porządne chromowanie zderzaka do przeciętnego auta z lat 70. to ok. 3000 zł. Czasami trzeba bardzo pieczołowicie wyprowadzać powierzchnię. Miedziowanie, szlifowanie itd.
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2016, 17:10:34 pm wysłana przez Yoohas »
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 15, 2016, 16:45:56 pm »
Witam ponownie

Co do vinylu całkowicie się zgadzam. Poza tym obserwowałem trochę aut z vinylami i ( jest to jedynie moja opinia, znawcą nie jestem  :) ) jakoś wydaje mi się, że powłoki dachów w teraźniejszych autach są nieporównywalnie "cieńsze" niż np. w moim Jagu....Czy to kwestia innego materiału - nie wiem....Ale jeśli coś się trzyma w dobrym stanie 40 lat to chyba znaczy, że jest trwałe? :)

A co do chromów to nie pocieszyliście mnie :( Szkoda mi wydawać 3500zł na 2 części zderzaka...wolę w te miejsce kupić opony z białym paskiem :)
A chromów w takim razie poszukam na ebayu :) Zresztą przerdzewienie jest od spodu więc póki co będzie można jeździć a z czasem się zobaczy czy coś na rynku się pojawi :)


Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 16, 2016, 06:35:53 am »
... i już teraz widzę, że to nie będzie idealny Jag. Zaczynają się oszczędności, zaczyna się drutowanie. Przykre, ale prawdziwe. W Polsce renowacja auta kończy się na polakierowaniu auta i skór  :-wstyd .
Jest XE MY20, XJ6 1995
By³ X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Lekkoduch

  • Gość
Odp: XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 16, 2016, 14:43:42 pm »
Po czym wnosisz Choina, że zaczynają się oszczędności?
Po tym, że wolę mieć oryginalny dach bez jego demontażu i szukania drugiego? (co jest niewykonalne)
Czy może to, że nie jestem rozrzutny i wydanie 3500zł na dwa kawałki chromu to dla mnie gruba przesada? (Pisałem w postach wyżej, że spokojnie poczekam i poszukam na Ebayu). Gwarantuję Ci, że z czasem znajdę te części (orginalne od serii II) za jakieś 20% tej ceny :)

Jeśli kogoś stać i chce przepłacać to ja nie mam z tym problemu :) Ale uważam, że wszystko da się z czasem znaleźć za rozsądne pieniądze ( Podam Ci prosty przykład: Pewien sklep stacjonarny proponował mi części producenta X za ok. 2500zł....Poczekałem cierpliwie, poszukałem w internecie na stronach zagranicznych i to samo tego samego producenta udało mi się zakupić w cenie 1300zł ). Jeżeli w tym przypadku uważasz, że zaczynają się oszczędności to przyznaję Ci rację :)

BTW: Co oznacza termin "drutowanie" przy renowacji auta?

Pozdrawiam serdecznie :)