Autor Wątek: Jaguar XJ40 Vanden Plas  (Przeczytany 16732 razy)

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar XJ40 Vanden Plas
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 13, 2016, 00:21:16 am »
Zostalem wywolany wiec w takim razie odpowiadam : skora u waskiego jest idealna jak na taki przebieg i nie pisze tu tego po to zeby specjalnie pochlebiac ale rzeczywiscie tak jest bo sam go ogladalem, macalem, siedzialem i pierdzialem :D
Ps. dawac koledzy dociagnijmy do tych 5 stron :D

Offline Jedrzej

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.828
  • 4.0 2001, 200D 1982
Odp: Jaguar XJ40 Vanden Plas
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 13, 2016, 00:31:15 am »
jasne, więc na poważnie, ciśnienie wątku/strony chyba było o tym jak kto na swoje patrzy, jeden mówi że ma super auto, bo sam kleił i jest dumny, a później ja zobaczę że lakier siedzi, blachy wiszą, inny zauważy że składak wnętrze, inny powie że qndel, a właściciel wkurzony, bo mu z wydumy łacha drą, i jak potem ja przyjade kupić i widzę taką radosną twórczość to mi strzyka.
Jaguar S-type 4.0 2001
Mercedes-Benz W123 200D 1982

Offline niewaskieauto

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.725
  • piękność dnia postrach nocy
Odp: Jaguar XJ40 Vanden Plas
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 13, 2016, 00:38:02 am »
a ja zadam jedno pytanie kto z was Panowie chciałby tym autem na tych fotelach z tą dziwną kierownicą bez koloru wyruszyć w niedziele z żoną lub jakąś kobieta na przejażdżkę po centrum swojego miasta tak dla lansu bo ma jaga takiego oldskula. Ja na pewno nie 
była zielona bestia 300km s type 4.2  V8
był saab 95 2.3 turbo 220km
był citroen c5 3.0 V6 207 km
jest alfa romeo 166 2.5 V6 190 km
i kilka jaguarów do serwisu
będzie x350 super V8 400KM

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar XJ40 Vanden Plas
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 13, 2016, 01:03:42 am »
Wiadomo malo jest aut idealnych a tym bardziej takich leciwych wiec na pewne rzeczy mozna przymknac oko lub starac sie doprowadzic auto do ladnego stanu, nie ma co najezdzac na kazda blahostke itd. W tym przypadku taka ingerencja nie wyszla mu po prostu na dobre ot co.
Tak powracajac do stanu skor... pamietajcie ze skora peka tylko i wylacznie z radosci :D