Mimo upierdliwości zerwałbym od razu. Inaczej za dwa lata nie będzie czego zbierać.
Bitex twardnieje i pęka, woda dostaje się pod niego i sobie tam siedzi, siedzi, siedzi po wsze czasy.
Poszukaj jakiegoś preparatu na gumie, hasło anti-gravel protection.
Może być np. Troton, dobry jest 2 w 1 UBS, bo można go od razu trysnąć lakierem w kolorze nadwozia.
Albo Terosol.
Jeśli ma być dobrze nie będzie tanio.
Przy takim nakładzie pracy nie warto oszczędzać na chemii. Boll, Novol to nie jest najwyższa półka.
To tak jak z zakładaniem trawnika
Ludzie wydają majątek na ziemię, niwelację terenu, nawóz, wapno, robociznę. A później kupują trawę z marketu, która będzie tańsza o 200 zł od markowej.