Ja też jestem przed wymianą kompletu amortyzatorów i też zdecydowałem się na Kayaba. Hurtownia Habi ma po 520 zł parę przód i 525 parę tył. Tak więc całkiem przystępnie. U siebie znalazłem hurtownie na miejscu z ceną niższą od tej internetowej. Monroe jest tylko kilkanaście złotych droższe.
Aczkolwiek chodzi mi po głowie marka Koni, regulowane lub sachs. Te z kolei są około 100 na sztuce droższe. bilstein jest stanowczo za drogi.
No i ciągle czytam o wpadkach kayaba czy też monroe z jakością, więc trzeba pilnować by nie kupić podrób.