Na razie sprawdziłem (znaczy mechanik kolega

) sondy i przepływomierz są dobre, zostało wszystko przeczyszczone i psiknięte styki chyba we wszystkich kostkach łączeniowych.
Po resecie wyskakuje od razu
P1000
P1396
jak wracałem do domu to wpadł jeszcze
P1316 ale po chwili się sam skasował
a potem
P0300
i pod domem wysypały się wszystkie cylindry
P0301
P0302
P0303
P0304
P0305
P0306
P0307
P0308
zalałem auto ceramizerem do oleju i benzyny bo Ciśnienia na garach są faktycznie trochę rozjechane od 12 do 9,5 .
Chyba kupie nowe napinacze i uszczelki i grzebne w tym rozrządzie. może obejdzie się bez wymiany - co o tym myślicie - wymieniać zaraz cały rozrząd?

Kolega twierdzi, że koniecznie trzeba wyregulować zawory bo coś mu się zdaje że są ciasne - jednak nie umiem znaleźć uszczelek pod dekle - znaczy znalazłem ale na stronie w UK za 100Fu! - czy to tyle faktycznie kosztuje (trochę gumy)