Jestem pod dużym wrażeniem postów przeczytanych powyżej. Mam XFa 2.7d 2009 rok, kupiłem go gdy miał 85tys km. W tej chwili ma 168tys km. Nigdy nie miałem żadnych problemów z FAPem bądź z silnikiem. Wymieniam regularnie olej silnikowy dbając aby miał właściwą specyfikację WSS, i odpukać nic ale to nic się złego nie dzieje. Samochód dynamiczny, dość oszczędny. Czego chcieć więcej? Nie wiem, powiedzcie, czy jestem takim wyjątkowym szczęściarzem, czy są użytkownicy którzy jeżdżą bez ciągłych remontów silnika?