Rozwiązałem połowicznie problem sterowania bramą. Kupiłem sobie w USA automat Chamberline i zamontowałem w garażu. Oczywiście podłączony jest on przez autotransformator 220-110V co trochę minusuje to rozwiązanie, bo trafo ciągnie cały czas 14W jakby nie było, ale ponieważ mam też ze Stanów amplituner, który był podpięty pod inne większe trafo ciągnące dla odmiany ponad 20W to sobie w przyszłości przerobię tak aby i to i to chodziło pod tym mniejszym transformatorem (wystarczy w piwnicy przeciągnąć przewód przez dwie ściany. I będę miał wtedy mniejsze zużycie energii a wszystkie 110-cio voltowe urządzenia używane na okrągło obsłużone. Większe trafo będę miał natomiast do użytku z narzędziami, których też kilka posiadam.
Sam automat Chamberline nie chciał od razu zadziałać z HomeLinkiem Jaguara, ale po dokupieniu modułu za ok 50$ już tak.
Sęk w tym, że mam jeszcze bramę Mhouse i niedawno dokupiłem automat do drugiego garażu również Mhouse (tak, aby przynajmniej te 2 ostatnie urządzenia dało sie obsługiwac z jednego piolota). No i to nawet zadziałało w ten sposób. Więc teraz zostało mi jedynie dolutować pilot Mhouse pod 2 pozostałe przyciski HomeLink w Jaguarze i będę miał ogarnięte 3 bramy na trzech przyciskach w podsufitce. Trochę przekombinowałem, bo równie dobrze mógłbym to zrobić na trzech automatach Mhouse i byłoby taniej, ale w sumie moje rozwiązanie też ma swoje plusy, ponieważ automat Chamberline jest lepiej wyposażony i posiada... dodatkowo centralkę zewnętrzną otwierającą garaż za pomocą 4 cyfrowego PIN-u, centralkę wewnętrzną również sterującą bramą, oświetleniem itp, jak również automat ma w komplecie baterię zasilającą bramę w razie braku prądu (a u mnie czasami się to zdarza), no i ma też fotokomórki czego nie posiada podstawowy Mhouse.