Ozywiony checia sprawdzenia stanu filtra powietrza w moim kocie przekonalem sie ze
angole maja wybitny talent do komplikowanie rzeczy prostych.
Bo oto aby do filtra sie dostac trzeba zdjac jego przykrycie - prostokatny dekiel na ktorym
V6 dumnie stoi. Niby to proste ale...
Jedna przynajmniej - jak zobaczylem - sruba przykrecajaca ten dekiel do plastykowej bazy
jest przykryta pod druga plasykowa przykrywa przymocowana trzema widocznymi srubami.
Na tej przykrywie jest wlew oliwy - stoi tam: 5 W 30.
Niestety - po odkreceniu tych trzech srub - przykrywy nie mozna zdjac bo jest trzymana przez cos od strony grilla - czego nie widac.
Szarpalem sie z nia delikatnie - ale zdjac jej nie moglem.
W konsekwencji powyzszego nie moglem zdjac pokrywy nad filtrem powietrza i obejrzec
sam filtr
. Po odkreceniu korka wlewu oliwy ujrzalem wewnatrz rozne metalowe bebechy w stanie naoliwienia oliwa czysta - tak na oko. Wygladalo to porzadnie.
Co robic - prosze kolegow aby zdjac ta pokrywe po odkreceniu 3 srub?
Wdzieczny bede za otrzymane wskazowki...