Witam, znowu mam problem z wentylatorem przy moim kotku, mam S-Typa z 2.7 D i wentylator raz działa bez zarzutu a raz w ogóle nie działa, przed kupnem poprzedni właściciel zmienił go bo podobno robił tak samo a ja dostałem starego na pamiątkę, tylko że kupowałem go w październiku i nie zwracałem uwagi na to bo nie był potrzebny teraz gdy temp. poszła do góry i raz zobaczyłem wskazówkę od wody prawie na czerwonym polu to zawiozłem kotka do mechanika wraz ze starym wentylatorem a mechanik na to że on ma sterownik ale zreanimował stary i założył i powiem ze już jest o niebo lepiej ale zdarza mu się jeszcze nie włączać, nieraz wystarczy jak go popchnę trochę ręką i chodzi, co zauważyłem że jak odepnę czujnik o temp. silnika to wentylator zaczyna od razu działać i to na maxa więc chyba jest ok ale wtedy dlaczego zdarzają się mu się takie przerwy??? zastanawiam się na kupnem następnego ale może faktycznie jest tam jakiś sterownik ale z tego co widzę to przy samym wentylatorze żadnej plastikowej puszki nie ma, wychodzi porostu kabel z 4 pinami, 2 grube i 2 cienki, pomóżcie co to może być.