... Planuje go zrobic i chyba sprzedac ....
...zreszta sam juz nie wiem nawet ile potrwa jazda po naprawie...
heh
nie chcę nikogo oceniać jak to się mówi ,,po okładce" ale ewidentnie pachnie mi to tym, że do sprzedania trafi kolejna tania ,,okazjonalna perełka"...
,,uszczęśliwiając" następnego poszukiwacza ,,okazji" z aledrogo...
Pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy okazji... i życzę duuuużo szczęścia... chociaż jeżeli posiadacie go, aż tyle to proponuje grać w totka - satysfakcja z trafienia głównej wygranej na pewno nieporównywalnie większa niż z kupienia dobrego okazyjnie auta, a prawdopodobieństwo to samo...
P.S.
Kolego PtK_ nie odbieraj tego osobiście, bo myślę że każdemu z Nas zdarzyło się trafić na większą lub mniejszą minę w przeszłości... nie mniej jednak myślę, że wyciągniesz wnioski... i inni też... jest takie powiedzenie - że ,,człowiek uczyć się na błędach" - ale najlepiej robić to na cudzych...