Wlasnie stałem sie szczęśliwym posiadaczem Jaguara S tyle 2.7
Całkowicie "niechcący" i przez przypadek ale coś spowodowało ze zauroczyło mnie to auto.
W zwielkim ryzykiem i nieco mniejszym ale równie sporym strachem dokonałem zakupu :-)
Oczywiście wczesniej sprawdzając auto na tyle możliwości ile miałem możliwość.
Fantastyczne auto, pochłania mnie ta marka w całości.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów.