Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

XJ 2006r 2,7D buczenie 1500-1800obrotów - oryginalny przebieg ! POMOCY

(1/2) > >>

adrespatryka:
Witam serdecznie,

tytułem wstępu zanim opisze problem . JAGUAR XJ 2,7D 2006r, samochód od pierwszego właściciela, oryginalny przebieg 140t km. Kupiony w polskim salonie i w tym też ASO serwisowany od początku do dnia dzisiejszego bez wyjątku.

Mam problem mianowicie auto podczas delikatnej jazdy zawsze przy obrotach 1500-1900 zaczyna buczeć, a buczenie wprawia w rezonans pojazd, który zaczyna delikatnie wibrować - jakby skrzynia. W serwisie ASO (gdzie auto serwisowane jest od początku) twierdzą, iż jest ok, a ten typ tak ma, a jest to spowodowane wydechem (oryginalny w 100% sprawny), a dokładniej jego sztywnymi połączeniami.

Proszę o odpowiedź osoby, które mają styczność z tym silnikiem - modelem czy faktycznie tak jest ? Nie ukrywam, iż jest to bardzo irytujące i nie chce mi się wierzyć, że tak powinno być, a przez to jazda tym samochodem wyprowadza mnie z równowagi. Czy macie jakieś pomysły?

p.s.
Dodam, że olej w skrzyni + filtry były wymieniane co 50t km.

Pozdrawiam.

Jaguar Parts:
Miałem 3 S typy 2.7d i nie kojarzę, aby w którymkolwiek coś buczało albo wibrowało. Spotkałem się z podobnym objawem w aucie klienta i była to awaria konwertera (sprzęgła hydrokinetycznego).

adrespatryka:
Dziękuję za odpowiedź, nie ukrywam, iż cicho też o tym myślę. Czy przy prawidłowym serwisowaniu, tj wymianie oleju co 50t km jest możliwość, aby przy 140t km konwenter się wyeksploatował - uszkodził ? Obawiam się, iż serwis nie chce się przyznać do błędu mówiąc wprost. Zanim oddam auto do ekspertyzy czy też serwisu ASB chciałbym tutaj dopytać, ponieważ wiadomo, iż są do dodatkowe koszta, które trzeba będzie ponieść, a wydaje mi się, że jest to mały przebieg jak na tą skrzynię.

Proszę o odp.
Pozdrawiam.

Jaguar Parts:
Powodem mogła być zbyt mała ilość oleju. Zazwyczaj też serwisy nie wymieniają oleju w skrzyni tak jak trzeba. Spuszczają olej ze skrzyni ale nie odsysają go z konwertera. Ale akurat powodem Twojego buczenia wcale nie musi być konwerter. Skąd jesteś?

adrespatryka:
Okolice Katowic. Nie ukrywam, że powodem zakupu samochodu była jego historia, a tutaj się okazuje się, że coś jest jednak nie tak jak być powinno. Jestem w stanie pojechać do innego serwisu w promieniu do 300km niepowiązanego z nimi. Ostatnio, jak się tak auto zachowywało, powiedzieli że jest to problem ze sterownikiem wewnątrz skrzyni sterującym ciśnieniem - wymienili to ustrojstwo koszt 3000zł, a problem nie ustał.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej