Malfoy jeden mądry, który potrafił w jakiś inteligenty sposób wyjaśnić sytuację, albo podać jeden z przykładów takiego typu zachowania, a nie wklejać emoty z napisem "nie wierzę", albo "pierwsze słyszę", czy z tym, że można jeździć bez akumulatora, może i źle się określiłem z tym, że za słaby akumulator, ale wiele wypowiedzi piszę w pośpiechu, bo nie mam czasu na tego typu rzeczy, ale problem był ściśle powiązany z akumulatorem i na to chciałem zwrócić uwagę zainteresowanego kupnem tego samochodu.
W poradach, odpowiedzi na pytania nie umieszcza się "czegoś pisanego w pospiechu i na odwal" zwłaszcza jak ma być to podpowiedź na coś konkretnego, wprowadza to w bąłd!
Pytanie dotyczyło słabej mocy auta! Napisałeś coś o słabym aku więc nie dziw się że poddano to wątpliwości, na co odpisałem pierwsze słyszę i nic w tej odpowiedzi złosliwego nie widzę.
Co było powodem objawów w twoim aucie trudno mi powiedzieć ale idąc takim tokiem rozważania to np. zwarcie mogłeś mieć na przewodzie wysokiego napięcia, który w trakcie wymiany aku mógł sie przesunąć i problem zniknął. Tak można pisać bez końca.
Chcesz aby odpowiedzieć Ci dlaczego twoje auto traciło moc a po wymianie było OK! Nie wiem!!! Napisałem że powód jest zapewne gdzie indziej bo...odpal auto i wyjmij aku z auta. Jak jest sprawne to powinno jechać bez utraty mocy! Przetestowałem to osobiście na kilku samochodach, obojetnie czy to diesel czy benzyna.
Wiem też że w autach wystepują usterki wpływające na jazdę samochodu, które potrafią zniknąć nagle i wszystko wydaje sie byc OK...ale to tylko się wydaje bo za np miesiąc problem wraca.
Zamiast się jeżyć i pisać coś nieprzemyślanego warto wyciągnąć wniioski tych którzy spotkali się z problemem.
Ewentualnie jak się jest czegoś pewnym to napisać to tak jak trzeba a nie na odwal.