Autor Wątek: Pierwsze fochy mojego kota  (Przeczytany 2830 razy)

Offline Niunia

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 400
Pierwsze fochy mojego kota
« dnia: Grudzień 04, 2014, 20:48:15 pm »
Dzisiaj moj kot popelnil pierwsza od kilku miesiecy niespodzianke..
Kiedy zatrzymywalem sie na parkingu przed sklepem z warzywami - zatrzymal sie tuz
obok mnie jakis dzentelmen w Twingo Renault.
Ja pierwszy zablokowalem drzwi z pilota - on uczynil to pozniej dla swojego twingo.
Po wyjsciu ze sklepu chce otworzyc swoje drzwi z pilota - nic nie miga - drzwi sie nie otwieraja.
Co jest grane? - o tym glowkuje.
Czy sasiad z Twingo mi rozregulowal swoim pilotem moj system - czy moze bateria mojego pilota siadla. Innej mozliwosci nie widze.
Czekam  na czlowieka bezskutecznie - bo on nie poszedl tak jak ja na zakupy - tylko do silowni pobliskiej poprawic sobie muskulature.
Drugi klucz do kota mam w domu - okolo 4 kms od parkingu gdzie stoje.
Zona primera pojechala wnuki nasze pilnowac - klucz do domu mam w zamknietym kocie.
... i wtedy przyszlo mi do glowy ze przeciez moge otworzyc kota mechanicznie kluczem.
Dwie godziny prawie stracilem - zanim wpadlem na ten prosty pomysl. Otworzylem drzwi.
Wrocilem do domu.
W podziemnym parkingu otworzylem bez problemu drzwi drugim pilotem i rowniez zamknalem.
A potem sprawdzilem pierwszy felerny pilot... Pilot  dzialal. Alleleluja!!!

Pozostaje wiec pytanie:

Dlaczego pierwszy pilot nie dzialal na parkingu?
Czy to mozliwe ze sasiad z Twingo " zabezpieczyl" dodatkowo swoim pilotem mojego kota
albo ja rozregulowal?

Szukalem bezskutecznie na naszym forum odpowiedzi na te pytania.
Zadnych podobnych przypadkow nie znalazlem - wiec pisze o tym tutaj.

Czy komus sie zdarzyla podobna sytuacja?

Dzieki za sugestie... :)

Offline bartnik

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 237
  • XF-S 2010
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 05, 2014, 02:53:21 am »
Po pierwsze gratuluje odwagi - ja  bym sie chyba nie przyznal do sterczenia 2h na  parkingu z  kluczykiem w  garści :)
A co do meritum sprawy  - raczej wątpliwe  ze  twingo miało jakiś wpływ  na  pilota - antena  jest nad lampą kolo lusterka wewnetrznego więc  klatka faradaya  tez  tu zastosowania  nie  ma.  Ja  bym doradzil profilaktyczną zmiane  baterii w  obu pilotach i zaprogramowanie ich od  nowa - nie zapominając  o wyczyszczeniu styków.

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 220
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 05, 2014, 09:32:12 am »
Też skłaniałbym się do sprawdzenia czystości styków , płytki w pilocie .Sprawdzamy praktycznie wnętrze pilota wtedy gdy się coś dzieje , a to kuż zazwyczaj za póżno . Raz wylała mi bateria w pilocie , pilot do wyrzucenia . Radzę otworzyć pilota raz na jakis czas i poświęcić mu chwilę .
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

Offline grzechch

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 663
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 05, 2014, 09:58:52 am »
Sprawdź baterię w pilocie. Jeżeli wszystko jest ok. to mógł być to kaprys systemu. To czasem się zdarza. Czasami wystarczy otworzyć kluczykiem, stacyjkę w pozycje zapłon, potem wyłączyć i zamknąć ponownie pilotem i wszystko działa. Złośliwość przedmiotów martwych.

Offline Niunia

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 400
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 05, 2014, 23:23:36 pm »
Chyba uznam ze byla to zlosliwosc rzeczy martwej...przelotna.
Dzisiaj kot moj jezdzil wzorowo.

Koledze Bartnikowi donosze ze te dwie godziny " na parkingu" spedzilem wewnatrz sklepu,
w cieple - popijajac soczkiem wieloowocowym zakupione tamze ciasteczka  i  lukajac
na mojego kota w oczekiwaniu na powrot dzentelmena od Twingo.

Taka prawda. :)

Offline Niunia

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 400
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 07, 2014, 15:19:59 pm »
Zlosliwosc systemu sie powtarza.
Przez czas pewien otwieranie telekomanda kluczyka dzialalo bez zarzutu.
Wczoraj jednak - kiedy otwieralem kota telekomanda - podwojny sygnal dzwiekowy zabrzmial... i umilkl. To sie nie zdarzalo drzewiej.
DRzwi sie otworzyly - wszystko bylo OK.

<Wszystkie te manifestacje nie przeszkadzaja w eksploatacji kota - jednak trzeba przyznac ze nie
nie jest to coos normalnego.

Co o tym szanowno koledzy... :)


Offline slawek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 313
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 07, 2014, 19:39:20 pm »
Możesz otworzyć drzwi kluczykiem. Po otwarciu musisz szybko włączyć zapłon (chyba 15 sekund) żeby wyłączyć alarm.

Mój też czasami trąbi dwa razy, zazwyczaj jak niedokładnie zamknę klapę bagażnika.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2014, 21:15:00 pm wysłana przez slawek »
X-Tpe 2,0 D sport  rok 2004

Offline grzechch

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 663
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 07, 2014, 20:22:16 pm »
Co prawda mam Eskę ale u mnie trąbuje jak zamykam pajlotem a coś jest nie domknięte

Offline slawek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 313
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 07, 2014, 21:05:28 pm »
Co prawda mam Eskę ale u mnie trąbuje jak zamykam pajlotem a coś jest nie domknięte

W iksie też tak jest, ale kilka razy zdarzyło mi się , że zatrąbił przy otwieraniu samochodu. Po sprawdzeniu okazało się ,że tylna klapa nie była dobrze zamknięta. Możliwe , że był to przypadek. W każdym razie uznałem to za ciekawostkę i nie przejmuję się tym  ;D
X-Tpe 2,0 D sport  rok 2004

Offline Niunia

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 400
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 07, 2014, 21:58:34 pm »
Panowie - macie racje!
To trabienie musi miec zwiazek z tym ze bagaznik przedtem otwieralem.
W kazdym razie dobrze jest ze zawsze mozna wylaczyc alarm przez szybkie wlozenie kluczyka i
zapalenie silnika. 
Mysle ze system alarmu jest identyczny w Iksach i w Eskach.

Nadmieniam, ze to moj pierwszy kociak - wiec wiele rzeczy jeszcze poznam przy nim.
To co jest super na tym forum - to to, ze sa tu tegie glowy i nie szczedza rad i wskazowek
nowym kocim katechumenom. :)

Offline jazabek wacław

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 693
Odp: Pierwsze fochy mojego kota
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 07, 2014, 22:09:45 pm »
Wesołych świąt
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2014, 22:24:17 pm wysłana przez jazabek wacław »
Albert Einstein

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.