Max korekte jaka udało się dzisiaj osiągnąć przy 1.23 bar to 14.8%. Więc trochę tego brakuje. Z tego co patrzyłem korekta w tym momencie na Pb była w okolicy 8%(przed strojeniem, ale to jest wartość którą sterował komp przy danych warunkach ale to raczej nie ma znaczenia bo instalację i tak stroje na 0.)
Mam starego staga 300 więc tutaj co jakąś większą zmianę temp. trzeba będzie lekko skorygować mnożnik. Jałowe, jazdę i normalne przyspieszanie mam już wystrojone.
Ale na ten moment nie widzę chyba innej metody tylko wbić ciśnienie na 1.26
Dzisiaj też wprowadziłem korektę na +2% do jednej listwy bo na korektach krótkich był rozjazd pomiędzy bankami. Teraz różnica jest w granicy 1%. Ale ten watek będę jeszcze sprawdzał.
Najlepiej przydała by się sonda i pomiar AFR. Ale porządni gazownicy zazwyczaj czasu nie mają a o reszcie to szkoda nawet wspominać

Generalnie auto już dość przyjemnie śmiga ALE...

A teraz myślę jeszcze o "rozwierceniu" wielozaworu w butli. Aktualnie to tomasetto at02 a co najgorsze chyba w wersji standard...
Bo dziś po zatankowaniu do pełna miałem wrażenie że ciśnienie nie leci już tak na pysk.