Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

Rozkminiam swojego kocura

<< < (3/4) > >>

hobbysta:
Drogi Wrojag,
po pierwsze dziekuje Ci za zaangazowanie w temat i liczne wskazowki.
Przestraszyles mnie z ta wymiana silnika. Skad czerpiesz informacje, ze geneza wymiany byl olej?
Z autopsji, przez ostatnie 7 lat jezdzilem 'bawarkami' i stosowalem wymiane Castrola nie wczesniej, niz wskazywala ksiazka serwisowa.
Nie mialem klopotow, ani z silnikami, ani z turbinami.
Mowisz, wymieniac czesciej? Czy silniki Jaguara sa bardziej podatne na komplikacje zwiazane z brakiem czestej wymiany oleju?
Slyszalem , ze taki Castrol Edge zachowuje doskonale wlasciwosci i duzo powyzej dwoch lat.

pawelo:
A ja widziałem i remontowałem silniki po olejach typu long life. Z wkładu filtra oleju robi się harmonijka. Oleje typu long life to dla mnie jedna wielka bajka. A później się ludzie dziwią że auto po 150tys. jest wrakiem. Teraz wszystko MA się prędzej czy później popsuć. Pewnie wielu z Was słyszało różnicę w odgłosie jaki silnik wydawał przed i po wymianie oleju ;) Ja wymieniam co 10 tys. a w poprzednim aucie, które dostawało tęgie baty bo do tego służyło co 6-8 tys i silnik nie brał ani grama oleju chociaż miał 19 lat :) Reasumując koszt wymiany nie wielki a świety spokój i brak stresu kiedy trochę przegonimy kota prędkościami autostradowymi ;)

wrojag:

--- Cytat: hobbysta w Wrzesień 21, 2014, 16:18:24 pm ---Drogi Wrojag,
po pierwsze dziekuje Ci za zaangazowanie w temat i liczne wskazowki.
Przestraszyles mnie z ta wymiana silnika. Skad czerpiesz informacje, ze geneza wymiany byl olej?
Z autopsji, przez ostatnie 7 lat jezdzilem 'bawarkami' i stosowalem wymiane Castrola nie wczesniej, niz wskazywala ksiazka serwisowa.
Nie mialem klopotow, ani z silnikami, ani z turbinami.
Mowisz, wymieniac czesciej? Czy silniki Jaguara sa bardziej podatne na komplikacje zwiazane z brakiem czestej wymiany oleju?
Slyszalem , ze taki Castrol Edge zachowuje doskonale wlasciwosci i duzo powyzej dwoch lat.


--- Koniec cytatu ---
Jak dokładniej prześledzisz forum znajdziesz tu wypowiedzi kilku osób które wymieniały silniki w XF-ach.
Ja też wcześniej jeżdziłem Volvo D5 lałem Castrola  Edga i było super, ale to było auto bez tego  pi pi pi DPF-a.
Teraz "ekolodzy" popsuli diesle i zrobiło się mniej przyjemnie.
Zrobisz jak będziesz uważał, ja wymieniam tak jak napisałem co 12 - 15 tyś km.

zbychuro:
Jestem po wymianie silnika 2,7 w s type syna,koszt potworny 20 tys. za silnik z wymianą z XF-a z 2009 r z przebiegiem ok. 100 tys km ,ukręcił się wałek turbiny i w kilka sekund wywaliło olej w wydech i silnik spuchł.Silnik tak drogi bo mnóstwo ich stoi zatartych zwłaszcza w rosji w LR i oni na pniu wykupują wszystko co jest na rynku w UK i D, ale do rzeczy w swoim XF 3,0 d 240 KM postanowiłem częściej zmieniać olej tj. po przebiegu 13 tys km /w połowie między przeglądami/ w ASO odwodzili mnie od tego ,że to nie potrzebne itp. no cóz to ich interes by naprawiać silniki/ po rozmowach wyczułem że oni nie za bardzo orientuja sie jaki olej wymaga jag do swoich silników /spec. M2C 934B/ leją po prostu Shella 5W30.Po krótkich poszukiwaniach w necie znalazłem Millersa XF C1 z tą specyfikacją 7 l za 270 pln do tego filtr za 60 pln i mój jag ma świeżutki olej w połowie między przeglądami.Nie wiem zresztą czy na przegląd za 13 tys km pojadę do ASO bo wątpię w ich znajomość rzeczy.I jeszcze jedno mam przeb. 87 tys km czy już czas na wymianę oleju i miski skrzyni biegów /8-ka/

Driv3rrrr:
Pierwsza wymiana w ZF 8HP jest przy 80 czy 90 tys km z tego co pamiętam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej