Po 3 latach postoju czas go znowu rozruszać i wyremontować.
Samochód Jaguar XJ40 1994 rok 4.0S przebieg 300tyś.
Na wstępie wymieniłem opony wyczyściłem układ paliwowy sprawdziłem olej w silniku i skrzyni i wstępnie go odpaliłem.
O dziwo prawie wszystko zadziałało
.
Będę po kolei dodawał informacje wraz ze zdjęciami odnośnie renowacji.
A teraz rzeczy na dzień dobry do zrobienia.
Nawiewy lewy i prawy do regeneracji
szyba od pasażera otwiera się lecz nie zamyka
do wymiany wszystkie filtry i oleje
tylny dyfer do wymiany .
regeneracja silnika i wymiana wszystkich uszczelek itp.
najgorsze na przednich wewnętrznych nadkolach dziury – nadkole w rejonie drzwi od kierowcy zgniłe – raczej nie obejdzie się bez wycinania.
Zawieszenie do zrobienia
odświeżenie środka skóry + dywaniki oraz drewno popękane + standard podsufitka.
Odświeżenie lakieru – maska ktoś wyrwał kota
To tak na szybko zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.
Jak macie jakieś pomysły i porady chcę tnie posłucham, może ktoś już przeszedł reanimacje takiego auta.
Poniżej zdjęcia aktualnego stanu.